W dniu 9 stycznia 2018r., godz. 9.00, s. IV Sąd Apelacyjny rozpozna apelacje prokuratora i obrońców oskarżonych wniesione w sprawie dotyczącej nielegalnego przemytu ludzi przez „zieloną granicę” (sygn. akt II AKa 183/17).

Z ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego w Suwałkach wynika, że w latach 1996-2003, w różnych okresach, na terenie województwa podlaskiego i województwa warmińsko – mazurskiego szereg osób organizowało i współuczestniczyło w przerzucie obywateli Chin, Wietnamu, Indii, Somalii, Afganistanu i Pakistanu przez granicę Polski na zachód Europy. Kanały przerzutowe wiodły przez granicę RP z Litwą i Rosją, zwłaszcza niedaleko przejścia granicznego w Budzisku. Działalność tą koordynował obywatel Syrii działający pod pseudonimem „Aburami”, a współpracowali z nim obywatele Polski i Litwy, którzy uczestniczyli między innymi w rozliczeniach finansowych przeprowadzanych z organizatorami przerzutów cudzoziemców działających w okolicach Warszawy, a także nadzorowali, kontaktując się telefonicznie z bezpośrednimi wykonawcami, poszczególne przerzuty cudzoziemców przez granicę Polski z Rosją, czy Litwą. Za przerzut jednego cudzoziemca organizator otrzymywał 500 USD, które dzielił pomiędzy pozostałe osoby biorące udział w poszczególnym przerzucie.

Po przekroczeniu granicy Polski cudzoziemcy byli przewożeni na jedną z posesji w Suwałkach lub okolicy, do tzw. dziupli. Tam oczekiwali na moment zakończenia rozliczeń finansowych. W trakcie każdego przerzutu oraz w czasie transportu imigrantów spod granicy do Suwałk i okolic, a także z Suwałk w okolice Warszawy organizatorzy przedsięwzięcia utrzymywali stały kontakt za pomocą radiostacji CB oraz telefonów komórkowych. Samochody, w których transportowano imigrantów były dodatkowo pilotowane przez inne pojazdy. Zadaniem pilota było monitorowanie trasy i ostrzeganie pozostałych uczestników przerzutu przed patrolami straży granicznej i policji. Z opisanego procederu niektóre osoby biorące w nim udział uczyniły sobie źródło stałego dochodu.

Dodatkowo części oskarżonych postawiono zarzuty dokonania oszustw ubezpieczeniowych.

Sąd Okręgowy w Suwałkach w procesie, w którym oskarżonych było 20 osób, uznał  ich winę co do większości zarzucanych czynów i skazał na kary pozbawienia wolności, z których najsurowsza to kara łączna 6 lat i 6 miesięcy, oraz kary grzywny. Wobec części oskarżonych wykonanie kar pozbawienia wolności zawieszono.