Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok w sprawie mieszkanki Białegostoku, która w trakcie awantury domowej raniła nożem konkubenta (sygn. akt II AKa 45/19).
Z ustnych motywów wyroku wynika, że Sąd Okręgowy analizując materiał dowodowy i czyniąc ustalenia faktyczne prawidłowo ocenił sprzeczne relacje obojga uczestników zdarzenia i zasadnie przyjął za wiarygodną wersję pokrzywdzonego, którą potwierdzają inne dowody zebrane w sprawie. Brak było jakichkolwiek podstaw do podzielenia stanowiska skarżącego i przyjęcia działania oskarżonej w warunkach obrony koniecznej.  Choć zarówno u oskarżonej, jak i u pokrzywdzonego występują mankamenty osobowościowe, oboje nadużywali alkoholu, to kobieta była bardziej agresywna. Nie ma dowodów, że w trakcie inkryminowanego zdarzenia pokrzywdzony stosował wobec niej przemoc i to w stopniu zagrażającym jej życiu i zdrowiu, co usprawiedliwiałoby podjęcie przez nią reakcji obronnej. 
Sąd odwoławczy za prawidłową uznał też wymierzoną oskarżonej karę, która w żadnym razie nie nosi cech nadmiernej surowości.
 
Wyrok jest prawomocny.
 

Brak załączników.

Brak informacji o zmianach.