Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał wszystkie apelacje wniesione w sprawie dotyczącej bójki w okolicy Ostrowi Mazowieckiej za niezasadne i utrzymał w mocy wyrok, jaki zapadł w tej sprawie przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce (sygn. akt II AKa 104/19).

        Odnośnie zarzutów podniesionych przez obrońców oskarżonych sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że w świetle prawidłowych, mających oparcie w zgromadzonych dowodach  ustaleń faktycznych, aktywny udział oskarżonych w inkryminowanym zdarzeniu nie może być skutecznie zakwestionowany.  Nie jest prawdą, że ich rola sprowadzała się jedynie do obrony przed napastnikami bądź też polegała na próbie załagodzenia sytuacji. Owszem, zajście zostało zainicjowane przez konkurencyjną grupę mężczyzn, oczekujących na nich na parkingu, jednak w pewnym momencie przerodziło się ono w bójkę, której uczestnikami byli wszyscy oskarżeni. O tym, że działania oskarżonych nie miały wyłącznie charakteru obronnego świadczą chociażby obrażenia ciała ich przeciwników.

        Jednocześnie nie zasługiwały na uwzględnienie apelacje wniesione przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Przebieg i okoliczności bójki, w tym intensywność zadawanych ciosów nie pozwalają na przyjęcie, że oskarżeni przewidywali lub mogli przewidzieć skutek w postaci śmierci jednego z uczestników tego zdarzenia.

        Przy przyjętej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonym, tj. art. 158 § 1 k.k. brak było podstaw do zasądzenia na rzecz oskarżyciela posiłkowego zadośćuczynienia bądź nawiązki.

 

        Wyrok jest prawomocny.

 

Brak załączników.

Brak informacji o zmianach.