W dniu 19 listopada 2019r., godz. 12.00, s. IV Sąd Apelacyjny zajmie się sprawą o zabójstwo (sygn. akt II AKa 186/19). Do zdarzenia miało dojść w październiku 2017r. w Małkini Górnej.

Z ustaleń Sądu Okręgowego w Ostrołęce wynika, że 26-letni oskarżony alkohol zaczął spożywać, gdy miał 14 lat, rok później zaczął zażywać narkotyki. Pod wpływem alkoholu stawał się agresywny. Podejmował pracę zarobkową, jednakże okresy zatrudnienia były krótkotrwałe

Oskarżony w październiku 2017r. pracował u rolnika w okolicach miejscowości Szepietowo.  W dniu 28 października 2017r. postanowił pojechać do miejsca zamieszkania, przed wyjazdem oraz w trakcie podróży pociągiem pił alkohol, zachowywał się niewłaściwie wobec przygodnie spotkanych osób, wypowiadał słowa wulgarne. Był kilkukrotnie legitymowany, otrzymał dwa mandaty za niewłaściwe zachowanie. Podczas postoju pociągu w Małkini Górnej oskarżony pozostał na stacji. Znajdował się wówczas w stanie znacznej nietrzeźwości. W tym czasie w pobliżu stacji kolejowej przebywał pokrzywdzony, mieszkający samotnie w niedalekiej odległości. Był on osobą niepełnosprawną fizycznie, utykał na nogę, nadużywał alkoholu. Także on znajdował się w tym dniu stanie znacznej nietrzeźwości. Obaj mężczyźni spotkali się przypadkowo przy torach kolejowych, z nieustalonych powodów doszło pomiędzy nimi do kłótni. Oskarżony rękami uderzył pokrzywdzonego w twarz, a następnie przewrócił na ziemię i nadal uderzał go rękami i kopał po całym ciele, ciągnął za nogi po torowisku. W pewnym momencie oskarżony chwycił pokrzywdzonego za szyję. Gdy pokrzywdzony stracił przytomność, oskarżony ściągnął z niego kurtkę, koszulkę, spodnie, slipy, skarpety, buty. Kurtkę i spodnie przerzucił przez ogrodzenie w pobliże budynku stacji transformatorowej. Natomiast pozostałe przedmioty porozrzucał na pobliskim terenie. Oskarżony pozostawił pokrzywdzonego przy ogrodzeniu stacji transformatorowej. W tym czasie padał deszcz, temperatura powietrza była dość niska. W wyniku pobicia pokrzywdzony doznał licznych obrażeń ciała, głównie głowy, na skutek których zmarł najpóźniej w bardzo wczesnych godzinach porannych w dniu następnym. Bezpośrednią przyczyną zgonu była ostra niewydolność oddychania i krążenia w przebiegu duszenia.

Oskarżony wyrzucił swoją zakrwawioną kurtkę i koszulkę. Pozostał bez odzieży do pasa. Przypadkowe kobiety, na jego prośbę, kupiły mu w pobliskim sklepie bluzę. Potem oskarżony chodził po Małkini Górnej, cały czas spożywając alkohol. Około godz. 23.00 oskarżonego siedzącego przy budynku stacji transformatorowej zauważyli przypadkowi przechodnie, którzy wezwali karetkę pogotowia ratunkowego. Gdy ratownicy podeszli do oskarżonego, ten stał się agresywny, groził im uszkodzeniem ciała, dlatego wezwano Policję. Z powodu wychłodzenia organizmu oskarżony został odwieziony do szpitala w Ostrowi Mazowieckiej. Rano wypisano go w stanie ogólnie dobrym, oskarżony pojechał ostatecznie do miejsca swego zamieszkania, gdzie został zatrzymany. Oskarżony w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do pobicia pokrzywdzonego i pozostawienia go bez pomocy.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał, że wina oskarżonego została udowodniona i nie budzi żadnej wątpliwości, działał on w zamiarze ewentualnym zabójstwa pokrzywdzonego, za co wymierzył mu karę 12 lat pozbawienia wolności. Jako okoliczności obciążające Sąd wziął pod uwagę znaczną społeczną szkodliwość przypisanego oskarżonemu czynu i nieodwracalne skutki w postaci śmierci człowieka, działanie w stanie po użyciu alkoholu, uprzednią karalność. Jako okoliczności łagodzące Sąd uwzględnił częściowe przyznanie się oskarżonego do winy oraz przeciętną opinię środowiskową.

Orzekając karę bezwzględnego pozbawienia wolności Sąd Okręgowy, w oparciu o przepis art. 62 k.k., określił, iż powinna ona być wykonywana w zakładzie karnym, w którym prowadzona jest terapia leczenia uzależnienia od alkoholu.

Sąd Apelacyjny rozpozna apelację obrońcy oskarżonego, który domaga się stwierdzenia jego niepoczytalności w chwili czynu i umorzenia postępowania, a także apelację pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, wnoszącego o wymierzenie oskarżonemu kary 25 lat pozbawienia wolności.