Tytuł: Sprawa o rozwiązanie umowy dożywocia.
25 kwietnia 2025 r. o godz. 11.00, s. II, rozpoznana zostanie sprawa I ACa 1965/23 dotycząca powództwa o rozwiązanie umowy dożywocia.
W sprawie tej powódka występując z przedmiotowym powództwem przeciwko nabywcy nieruchomości twierdziła, że ten nie wywiązuje się z przyjętych na siebie zobowiązań umownych dotyczących jej dożywotniego utrzymania. Jako ewentualne sformułowała roszczenia o zamianę prawa dożywocia na dożywotnią rentę w wysokości 1.194 zł miesięcznie oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kwoty 42.984 zł stanowiącej równowartość świadczeń objętych treścią umowy o dożywocie za okres trzech lat, poprzedzających wytoczenie powództwa w sprawie.
Pozwany negował twierdzenia pozwu i domagał się oddalenia powództwa (głównego i ewentualnego) w całości.
Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2023 r. oddalił powództwo główne; zamienił część uprawnień ustanowionych w umowie dożywocia zawartej w dniu 23 sierpnia 2016 roku w Kancelarii Notarialnej w Białymstoku, przysługujących powódce od każdoczesnego właściciela obciążonej nieruchomości, polegających na zapewnieniu jej: dożywotniego utrzymania polegającego na przyjęciu jej jako domownika, dostarczenia jej wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnienia jej pomocy i pielęgnacji w chorobie oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym, na odpowiadającą ich wartości dożywotnią rentę w kwocie 1.194 zł miesięcznie, płatną przez pozwanego na rzecz powódki z góry do 10 dnia każdego miesiąca, poczynając od daty uprawomocnienia się niniejszego wyroku, z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia w spełnieniu którejkolwiek z miesięcznych świadczeń; oddalił powództwo ewentualne w pozostałym zakresie; zniósł wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego oraz rozstrzygnął o kosztach sądowych.
Z ustaleń faktycznych tego Sądu wynikało, że umową dożywocia z 23 sierpnia 2016 roku zawartą w formie aktu notarialnego powódka wraz z mężem przenieśli na rzecz pozwanego własność zabudowanej nieruchomości rolnej składającej się z działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi 1453/1 o pow. 2,51 ha oraz 1755 o pow. 6,71 ha położonych w K, gmina C., dla których to działek Sąd Rejonowy w B. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadził księgę wieczystą nr XYZ. W zamian pozwany zobowiązał się zapewnić powódce i jej mężowi dożywotnie utrzymanie, polegające na przyjęciu ich jako domowników, dostarczeniu im wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnienia im odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie oraz sprawienia im własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym. Ponadto pozwany ustanowił na rzecz powódki i jej męża dożywotnią służebność mieszkania pozwalającą na korzystanie z całości nieruchomości oraz budynków gospodarczych.
Sąd Okręgowy ustalił, że w chwili podpisania umowy pozwany przebywał na stałe (od 2011 r.) w Wielkiej Brytanii, o czym powódka oraz jej mąż wiedzieli i na co się godzili. Do połowy 2020 r. relacje pomiędzy stronami układały się prawidłowo. Powódka i jej mąż nie zgłaszali pozwanemu żadnych żądań w zakresie wykonywania umowy dożywocia, przy czym pozwany wyrażał chęć pomocy, udostępnił kontakt do siebie oraz swojej matki wyrażającej gotowość pomocy.
Nadto według ustaleń Sądu pozwany z własnej inicjatywy dbał o prawidłowy stan nieruchomości zamieszkiwanej przez powódkę, w tym zakresie opłacił usługę czyszczenia komina, zapewniał pomoc sąsiada w zakresie koszenia trawnika, w czasie pobytu w Polsce dokonywał koniecznych remontów w zakresie wskazanym mu przez powódkę lub jej męża. Ponadto pozwany dokonywał zakupu opału, a także zwracał powódce, na jej żądanie, kwoty wydatkowane przez nią na pokrycie kosztów związanych z jej utrzymaniem, jak również opłacał pomoc osób trzecich w zakresie czynności i potrzeb zgłaszanych mu przez powódkę. Pozwany pozostawał z powódką w stałym kontakcie telefonicznym, a także odwiedzał ją w czasie pobytów w Polsce. Pozwany proponował również powódce zamieszkanie razem z jego matką lub też w należącym do niego mieszkaniu w Białymstoku, jednakże powódka nie wyraziła na to zgody.
Sąd I instancji ustalił też, że mąż powódki zmarł 29 stycznia 2020 r., zaś obecnie powódką opiekuje się L.P., u której powódka mieszała po wymianie biodra w 2016 r.
Mając na względzie powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, iż wystąpienie przez powódkę o rozwiązanie umowy dożywocia, podyktowane było nie tyle niewłaściwym wypełnianiem obowiązków przez pozwanego, co zmianą nastawienia powódki wobec niego i chęcią darowania części nieruchomości L.P., będącej w bliskiej relacji z powódką i świadczącą jej pomoc na co dzień. W konsekwencji Sąd I instancji nie znalazł podstaw do uznania, że zaszły wyjątkowe okoliczności uzasadniające rozwiązanie umowy dożywocia pomiędzy stronami.
Jednocześnie Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że uzasadnione było roszczenie o zamianę dożywocia na rentę. Obecnie istniejący między stronami konflikt i pogorszenie się w jego wyniku ich relacji powoduje bowiem, że nie można wymagać od stron, aby zachowały dotychczasowe relacje i pozostawały w bezpośredniej styczności. W celu więc ustalenia wartości świadczeń określonych w § 5 ust. 1 umowy o dożywocie, Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, który w opinii wskazał, że wartość czynszu w stosunku miesięcznym wynosi 1.067 zł na 2 osoby, zaś wydatki na utrzymanie dwóch osób wynoszą 1.320 zł miesięcznie. Koszt wyprawienia pogrzebu wynosi 16.000 zł na 2 osoby. Zdaniem biegłego wartość świadczeń w okresie trwania dożywocia wynosi 1.194 zł miesięcznie na 1 osobę, co w skali 12 lat daje łączną wartość 265.904 zł
Sąd Okręgowy za niezasadne uznał natomiast roszczenie powódki o zasadzenie odszkodowania odpowiadającego 36 krotności renty stanowiącej równowartość świadczeń objętych umową dożywocia za okres 3 lat wstecz, uznając, iż do czasu wytoczenia powództwa pozwany prawidłowo wywiązywał się z obowiązków wynikających z umowy dożywocia, a co za tym idzie po stronie powódki nie powstała żadna szkoda, wymagająca naprawienia.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelacje wniesione przez obie strony procesu.