Sąd Apelacyjny w Białymstoku na dzień 9 października 2025 roku godz. 09:00 s. IV wyznaczył termin rozprawy odwoławczej w sprawie mężczyzny oskarżonego o dokonanie oszustwa na szkodę kobiety, której miał obiecać zyski ze wspólnych inwestycji w handel używanymi samochodami.
Według ustaleń Sądu I instancji, do przestępstwa miało dojść w okresie od 14 stycznia 2018 r. do 31 marca 2018 r. na terenie kilku miejscowości, m.in. w gminie Olszewo-Borki, Ostrołęce, Troszynie, Gdańsku i Tczewie.
Oskarżony, pracujący w tamtym czasie jako przedstawiciel handlowy i kierowca lawety w serwisie samochodowym, przekonał pokrzywdzoną do przekazania mu znacznych kwot pieniędzy na przedsięwzięcie polegające na sprowadzaniu aut z zagranicy, ich naprawie i sprzedaży w Polsce. Kobieta, wierząc w zapewnienia oskarżonego, przekazywała mu gotówkę w ratach – osobiście oraz drogą pocztową – łącznie przekazując mu kwotę 401.100 złotych.
Oskarżony w kolejnych tygodniach zgłaszał kolejne rzekome problemy logistyczne i celne, domagając się dalszego finansowania. Kobieta, nie chcąc utracić potencjalnego zysku, zapożyczała się u rodziny i znajomych. Gdy zaczęła dopytywać o efekty inwestycji, oskarżony zapewniał ją, że wszystko przebiega zgodnie z planem. W pewnym momencie polecił jej zniszczyć potwierdzenia nadania przesyłek z pieniędzmi, informując, że interesuje się nim policja. Ostatecznie, samochodów nie sprowadzono, a oskarżony zaczął unikać kontaktu.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go na karę 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Jednocześnie orzekł wobec niego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej kwoty 369 900 złotych.
Od wyroku apelację wywiodła obrona.