Sąd Apelacyjny w Białymstoku w dniu 9 października 2025 roku ogłosił wyrok w sprawie dotyczącej kradzieży maszyn rolniczych. Wyrok Sądu I instancji został utrzymany w mocy w zakresie winy i kary. Sąd Apelacyjny uznał, że argumenty zawarte w apelacjach nie dają podstaw do ingerowania w treść orzeczenia w relacji do zebranego materiału dowodowego. Sędzia sprawozdawca szczegółowo omówiła sytuację każdego z oskarżonych.

W przypadku pierwszego z nich zakwestionowano w apelacji wymiar kary siedmiu lat pozbawienia wolności w kontekście przypisanego sprawstwa z uwzględnieniem ograniczonej poczytalności (art. 31 § 2 k.k.). Obrona wskazywała, że ta okoliczność winna wpłynąć na złagodzenie kary. Sąd Apelacyjny nie podzielił tego stanowiska, wskazując, że Sąd I instancji słusznie uznał, iż stan zdrowia oskarżonego nie miał istotnego wpływu na jego udział w zdarzeniach. Oskarżony był już wcześniej karany i aktywnie uczestniczył w przestępstwie, zarówno fizycznie, jak i taktycznie, z dużym zaangażowaniem. Ograniczona poczytalność nie przeszkodziła mu w popełnieniu poważnych przestępstw przeciwko mieniu.

W przypadku drugiego z oskarżonych obrońca kwestionował ustalenia sądu co do winy, twierdząc, że dowody miały charakter poszlakowy. Sąd odwoławczy nie uwzględnił tej argumentacji, wskazując na istnienie jednoznacznych dowodów, w tym wyjaśnień współoskarżonych, materiału DNA, analizy danych teleinformatycznych oraz śladów traseologicznych i dowodu rzeczowego. Zdaniem sądu nie ma żadnych wątpliwości co do sprawstwa, a argumentacja obrony była bardzo powierzchowna. Zarzut rażącej niewspółmierności kary również nie był zasadny. Sędzia sprawozdawca podkreśliła, że kara 10 lat pozbawienia wolności została orzeczona z uwzględnieniem wszystkich ustawowych dyrektyw, w tym przy uwzględnieniu, że oskarżony działał w warunkach recydywy wielokrotnej. Nie wystąpiły żadne okoliczności łagodzące, a zachowanie cechuje bardzo wysoka szkodliwość społeczna – było planowane, rozciągnięte w czasie, zuchwałe i ukierunkowane na zabór mienia o znacznej wartości czy to poprzez dokonywanie kradzieży z włamaniem czy kradzieży wartościowego sprzętu rolniczego z posesji rolników.

Sąd Apelacyjny w pełni podzielił ocenę Sądu Okręgowego co do trzech pozostałych oskarżonych. W przypadku jednego ze sprawców paserstwa przedmiotem rozważań była wartość nabytej rzeczy, co rzutowało na kwalifikację prawną czynu. Sąd odwoławczy uznał za prawidłowe ustalenia Sądu I instancji, który przyjął, że cena nabytej ładowarki wraz z dodatkową łyżką przekraczały wartość 200.000 złotych co  stanowi mienie znacznej wartości. Potwierdzają to zarówno zeznania pokrzywdzonej, jak i pierwsze wyjaśnienia samego oskarżonego.

Drugi z oskarżonych o paserstwo twierdził, że nie nabył maszyny, lecz wynajął ją. Sąd I instancji słusznie nie dał wiary tej wersji. Na sprawstwo wskazują zeznania pracownika oskarżonego, z których jednoznacznie wynika, że doszło do zakupu. Umowa najmu, sporządzona odręcznie, nie daje podstaw do przyjęcia jej autentyczności, szczególnie w kontekście kontaktów telefonicznych oskarżonego z jednym ze sprawców kradzieży. Analiza treści rozmów wskazuje, że oskarżony był zainteresowany zakupem maszyny. Twierdzenia jego żony, że nie posiadał środków finansowych nie wykluczają sprawstwa, ponieważ dokonanie pełnej zapłaty nie jest warunkiem przypisania winy za paserstwo.

Ostatni z oskarżonych został uznany winnym czynu z art. 286 § 2 k.k., dotyczącego żądania korzyści majątkowej w zamian za informację. Jak podkreśliła Sędzia, przepis ten rzadko trafia na wokandę. W tej sprawie jego znamiona zostały spełnione już w momencie samego wskazania kwoty, za którą oskarżony gotów był wyjawić miejsce przechowywania skradzionego sprzętu. Fakt, że oskarżony później nie odbierał telefonów i nie kontynuował kontaktu, nie niweczy jego odpowiedzialności, a stopień zawinienia znalazł odbicie w wymiarze kary. Z akt sprawy wynika, że dawkował informacje o miejscu przechowywania skradzionej przyczepy, a przerwanie działań zbiegło się z momentem gdy sprawą zajęła się policja. 

Wobec trzech ostatnich oskarżonych Sąd I instancji orzekł kary z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, a sąd odwoławczy kary te uznał za adekwatne do stopnia zawinienia oraz okoliczności sprawy.

Wyrok jest prawomocny.

Brak załączników.

Opis zmian Data Osoba Porównaj
Artykuł został utworzony. 10 październik 2025 Bartosz Stankiewicz