W dniu 18 lipca 2017r., godz. 10.30, s. IV Sąd Apelacyjny rozpozna kolejną sprawę dotyczącą oszustw metodą „na wnuczka”. Sprawa zarejestrowana została pod sygnaturą II AKa 30/17.
Oskarżeni to dwaj młodzi mężczyźni, którym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz usiłowania bądź dokonania szeregu oszustw zarówno metodą „na wnuczka”, jak i zmodyfikowaną metodą „na policjanta”, która polegała na tym, że przestępcy podawali się za funkcjonariusza Policji i prosili o udzielenie pomocy organom ścigania w ujęciu sprawców oszustw. 80% wyłudzonych pieniędzy transferowana była za pośrednictwem przekazów pieniężnych Western Union do Wielkiej Brytanii szefom przestępczej grupy, zaś pozostałe 20 % stanowiło wynagrodzenie bezpośrednich sprawców. Czynów tych mieli oni dopuścić się w 2013r. na terenie całej Polski. W sprawie pokrzywdzonych jest kilkadziesiąt osób, których przestępcy doprowadzili lub usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej wysokości ponad pół miliona złotych, co stanowi mienie znacznej wartości.
Sąd Okręgowy w Białymstoku, uznając winę obu oskarżonych mężczyzn, wymierzył im kary łączne 7 i 5 lat pozbawienia wolności. Przy wymiarze kar sąd podkreślił wyjątkowo wysoki stopnień społecznej szkodliwości czynów, jakich się dopuścili. Oskarżeni doskonale wiedzieli, iż pokrzywdzeni to osoby w podeszłym wieku, które z racji ułomności z tym związanych są praktycznie bezbronne. Mimo to z pełną świadomością i bez jakiegokolwiek wahania odbierali im dorobek całego życia. Mało tego, niejednokrotnie osoby te po oddaniu wszelkich posiadanych pieniędzy były nakłaniane do zaciągania wysokich pożyczek. W swojej działalności obaj oskarżeni nie mieli żadnych zahamowań. Rozmiar poczucia pokrzywdzenia u ofiar ich działania był ogromny co jest oczywiste skoro w jesieni swego życia, tracili oni całe swe oszczędności niejednokrotnie wpędzając się w konieczność spłacania znacznych kwot pożyczek.
Sąd odwoławczy rozpozna apelacje wniesione przez obrońców oskarżonych.