W dniu 6 września 2018r., godz. 11.15, s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą dwójki mężczyzn oskarżonych o oszustwo i usiłowanie oszustwa na szkodę obywateli Białorusi przy wymianie białoruskich rubli na euro (sygn. akt II AKa 65/18).
Oskarżeni są mieszkańcami Jeleniej Góry. Jeden z nich zajmował się w latach 2004-2009 oszustwami na szkodę obywateli Czech podczas wymian waluty euro na korony czeskie. Za takie czyny został on skazany m.in. na karę trzech lat pozbawienia wolności. Po opuszczeniu zakładu karnego postanowił dokonywać podobnych oszustw podczas wymiany walut, na szkodę obywateli Republiki Białorusi na terenie Białegostoku, gdzie nie był znany.
Z ustaleń Sądu Okręgowego w Białymstoku wynika, że modus operandi polegał na tym, iż jeden z mężczyzn zaczepiał w pobliżu galerii handlowej lub dużego sklepu Białorusina, wytypowanego jako dobrze sytuowanego m.in. na podstawie samochodu, jakim przyjechał i proponował wymianę rubli na euro po bardzo korzystnym kursie. W celu wzbudzenia zaufania pokrzywdzonego dochodziło kilkukrotnie do wymiany mniejszych kwot, a potem oskarżony proponował kupno dużej gotówki. Podczas tej transakcji oskarżony posługiwał się reklamówką specjalnie spreparowaną w taki sposób, że posiadała dwie komory, jedną specjalnie zgrzaną z dnem, a drugą część z przeciętym dnem. W jednej były już włożone przygotowane pocięte kartki papieru o wielkości zbliżonej do banknotów euro i o pokolorowanych krawędziach w kolorze banknotów, zaś na wierzchu przewiązanych plików znajdowały się prawdziwe pojedyncze banknoty euro. Oskarżony dawał pokrzywdzonemu prawdziwe banknoty euro do przeliczenia, po czym wkładał je do tej reklamówki z tym, że przeliczone banknoty euro przez przecięte wcześniej dno wpadały do torby oskarżonego, do której reklamówka ta była częściowo włożona. Następnie oddawał reklamówkę pokrzywdzonemu i odbierał od niego odliczone ruble białoruskie. Pokrzywdzeni dopiero po pewnym czasie orientowali się, że zostali oszukani.
Przedmiotem postępowania przed Sądem Okręgowym były trzy zdarzenia, przy czym w jednym przypadku do oszustwa finalnie nie doszło, bo pokrzywdzony zorientował się że w reklamówce są fałszywe banknoty i zdołał odebrać oskarżonemu torbę z rublami. W dwóch przypadkach dwaj oskarżeni działali razem (drugi z mężczyzn miał za zadanie obserwować teren w rejonie transakcji, zapewniać ochronę i w razie konieczności udzielić mu odpowiedniej pomocy), zaś trzeciego dopuścił się tylko jeden z nich. Oszukani Białorusini w przeliczeniu na polską walutę ponieśli szkodę w łącznej wysokości ponad 400 tys. zł.
Oskarżeni zostali nieprawomocnie skazani na kary łączne 6 lat i 6 miesięcy oraz 5 lat pozbawienia wolności. Sąd zobowiązał ich także solidarnie do naprawienia szkody dwojgu pokrzywdzonym.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelacje obrońców oskarżonych. Jeden z nich domaga się uniewinnienia, drugi częściowego uniewinnienia oraz złagodzenia orzeczonej kary.