Sąd Apelacyjny w Białymstoku, poza dokonaniem niewielkich zmian redakcyjnych, zasadniczo utrzymał w mocy orzeczenie Sądu Okręgowego w Suwałkach w sprawie dotyczącej napaści na tle przynależności narodowościowej na obywateli Białorusi. (sygn. akt II AKa 14/19).
Jak wyjaśniła sędzia sprawozdawca, kontrola odwoławcza nie wykazała takich uchybień ze strony Sądu I instancji, które mogłyby skutkować zmianą lub uchyleniem zaskarżonego wyroku. Popełnienie przez oskarżonych przypisanych im czynów, w świetle zgromadzonego i właściwie ocenionego materiału dowodowego, w tym wyjaśnień samych sprawców, nie budzi żadnych wątpliwości. Także ocena prawna przypisanego im zachowania jest prawidłowa, z okoliczności zdarzenia i kierowanych do pokrzywdzonych obraźliwych słów wynika jednoznacznie, że powodem ich agresji była przynależność narodowościowa pokrzywdzonych.
Sędzia sprawozdawca podkreśliła, że takiego rodzaju zachowanie winno spotkać się z jednoznaczną i surową reakcją karną. Zwłaszcza że w ostatnim czasie takie postawy wobec cudzoziemców nie są odosobnione, co powoduje, że Polska jest postrzegana jako kraj ksenofobiczny i nietolerancyjny. Z reguły czynów takich dopuszczają się osoby, które same nie przynoszą chluby krajowi, tak jak oskarżeni w tej sprawie, osoby mimo młodego wieku wielokrotnie już karane. Kary im wymierzone są w ocenie sądu odwoławczego współmierne do winy i społecznej szkodliwości przypisanych im przestępstw oraz uwzględniają wszystkie istotne okoliczności. Kary te winy być ocenione jako sprawiedliwe.
Wyrok jest prawomocny.