Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zarzutów apelacyjnych podniesionych przez obrońcę oskarżonego i utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie w stosunku do mężczyzny, który zaatakował brata podejrzewanego o kradzież pieniędzy (sygn. akt II AKa 44/19).
Podając ustne motywy wyroku sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że ustalenia Sądu Okręgowego co do przebiegu inkryminowanego zdarzenia są prawidłowe. Sąd Okręgowy zasadnie oparł się w tej mierze na zeznaniach pokrzywdzonego, które znalazły potwierdzenie w innych zebranych dowodach. Skarżący w żadnej mierze nie dowiódł prawdziwości wersji o odpieraniu przez oskarżonego ataku ze strony brata. Brak jest zatem uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że działał on w warunkach obrony koniecznej.
Wyrok jest słuszny także w części dotyczącej orzeczenia o karze. Sąd Okręgowy, uwzględniając wszystkie okoliczności zarówno łagodzące, jak i obciążające, wymierzył oskarżonemu sankcję w najniższym wymiarze przewidzianym przez ustawodawcę za przypisane mu przestępstwo. Jednocześnie sąd odwoławczy w pełni popiera stanowisko o braku podstaw do fakultatywnego zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia i wymierzenie kary poniżej ustawowego zagrożenia, z uwagi na zaistnienie okoliczności z art. 31 § 2 k.k.
Wyrok jest prawomocny.