Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji w sprawie dotyczącej rozboju w Olsztynie (sygn. akt II AKa 109/19).
Sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego mają oparcie w dowodach zgromadzonych w śledztwie, w szczególności zeznaniach pokrzywdzonego i naocznego świadka oraz w wyjaśnieniach samych oskarżonych, którzy częściowo przyznali się do winy. Na rozprawie zmienili oni swoje zeznania i wyjaśnienia, sąd jednak zgodnie z art. 7 k.p.k. ocenił wszechstronnie cały materiał dowodowy i zasadnie dał wiarę ich wcześniejszym depozycjom, na nich opierając ustalenia faktyczne. W tym zakresie sąd odwoławczy nie stwierdził zarzucanych przez skarżących uchybień.
Jeśli chodzi o orzeczenie o karze, to sąd odwoławczy z urzędu dostrzegł, że Sąd Okręgowy dopuścił się oczywistej obrazy prawa materialnego, wymierzając oskarżonym za przypisany czyn karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a więc poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia za tego rodzaju przestępstwo, bez zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary. Jednakże z uwagi na kierunek środków zaskarżenia, które zostały wniesione na korzyść oskarżonych, Sąd Apelacyjny nie mógł dokonać żadnych zmian w tym zakresie.
Wyrok jest prawomocny.