W dniu 27.08.2020r., godz. 11.30, d. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się pozostającą w zainteresowaniu mediów sprawą dotyczącą zadośćuczynienia i odszkodowania za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (sygn. akt II AKa 64/20).
Córki zesłanej na Syberię wniosły o przyznanie im łącznie ponad 11 mln zł tytułem odszkodowania oraz zadośćuczynienia w związku z represjami ze strony radzieckich organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, jakich doznała ich matka w okresie od grudnia 1944r. do stycznia 1955r. za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Uznając żądanie wnioskodawczyń za niezasadne Sąd Okręgowy w Suwałkach wniosek oddalił.
W uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił, że uwzględnienie wniosku o odszkodowanie, i zadośćuczynienie złożonego na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego, wymaga w każdym wypadku pozytywnego wykazania, że represje były następstwem działania na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego lub były stosowane z powodu takiej właśnie działalności. Działalność tego rodzaju znamionuje świadome podejmowanie czynności, które zmierzały do odzyskania przez Polskę suwerenności (zdolności do samodzielnego, niezależnego od innych podmiotów sprawowania władzy politycznej nad własnym terytorium), niezawisłości (niezależności), samostanowienia i w tym celu przedsiębrane.
Natomiast z dowodów zgromadzonych w przedmiotowej sprawie wynika, że matka wnioskodawczyń w grudniu 1944r. w wieku 18 lat została aresztowana w związku z niepodległościową działalnością na rzecz Białorusi i osadzona w Zakładzie Karnym w Wilejce. Następnie została wywieziona do Orszy, obecnie białoruskiej miejscowości w obwodzie witebskim leżącej nad Dnieprem. Stamtąd zesłano ja pociągiem w głąb Związku Radzieckiego, aż pod Morze Białe. Tam była zmuszana do ciężkiej, katorżniczej pracy przy budowie stoczni aż do 1950r. Następnie została przeniesiona jeszcze dalej w głąb Związku Radzieckiego aż do Workuty, gdzie pracowała przy wyrębie tajgi. Wolność odzyskała w styczniu 1955r., po czym udało się jej wrócić do Polski. Wnioskodawczynie nie wykazały natomiast, że ich matka działała na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelację pełnomocnika wnioskodawczyń, który zarzucił błędne ustalenie co charakteru działalności ich matki., domagając się uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.