Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu I instancji w sprawie dotyczącej pobicia na ul. Poleskiej w Białymstoku (sygn. akt II AKa 198/20).
Sąd odwoławczy nie podzielił zastrzeżeń apelujących obrońców co do oceny materiału dowodowego, w tym opinii biegłej, która wypowiedziała się co do przyczyny zgonu jednego z pokrzywdzonych. Sędzia sprawozdawca wskazała, że argumentacja skarżących miała charakter polemiczny, a lansowana przez nich teza, że do śmierci mężczyzny przyczynił się stan jego nietrzeźwości, pozostaje w oczywistej sprzeczności z wnioskami opinii. Biegła wyraźnie wskazała, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego był uraz głowy powstały w wyniku obrażeń będących następstwem inkryminowanego zdarzenia, a wypity przez niego wcześniej alkohol mógł jedynie nasilić krwawienie. Obrażenia prowadzące do śmierci powstały zaś w wyniku działania oskarżonych, którzy choć nie chcieli doprowadzić do takiego skutku, to możliwość jego nastąpienia przewidywali.
Brak było też jakichkolwiek podstaw do różnicowania odpowiedzialności karnej obu oskarżonych, Sąd I instancji prawidłowo zakwalifikował ich działanie jako współsprawstwo.
Sąd Apelacyjny nie podzielił też stanowiska apelujących w kwestii złagodzenia wymierzonych oskarżonym kar. Sędzia sprawozdawca podkreśliła, że wymierzone oskarżonym kary łączne 6 lat pozbawienia wolności mogą by wręcz uznane za rażąco łagodne. W wyniku zdarzenia jeden z pokrzywdzonych zmarł, a drugi „cudem” uszedł z życiem. Jednak z uwagi na kierunek wniesionych środków zaskarżenia sąd odwoławczy nie mógł dokonać zmiany wyroku w tym zakresie. Okazana przez sprawców skucha i żal nie stanowią dostatecznej przeciwwagi dla okoliczności tego zdarzenia: działania pod wpływem alkoholu, z wyjątkową brutalnością, z błahego powodu. Także właściwości i warunki osobiste oskarżonych, w powiązaniu z ich uprzednia karalnością wskazują na potrzebę ich izolacji od społeczeństwa na jak najdłuższy okres.
Wyrok jest prawomocny.