W dniu 4 sierpnia 2022r., godz. 09:00 s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Łomży w sprawie o sygn. akt II K 47/21, który uznał oskarżoną winną usiłowania zabójstwa w ten sposób, że ustalił, iż oskarżona dobrowolnie odstąpiła od dokonania czynu zabronionego określonego w art. 148 §1 k.k. oraz zapobiegła skutkowi stanowiącemu znamię tego czynu i z tą zmianą czyn ten zakwalifikował z art. 156 §1 pkt 2 k.k. i wymierzył jej karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności.
Sędzia sprawozdawca podał, że w ocenie Sądu Apelacyjnego apelacja obrońcy oskarżonej jest niezasadna i nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Oskarżona umyślnie z zamiarem bezpośrednim ugodziła nożem pokrzywdzonego. Sama oskarżona w postępowaniu przygotowawczym stwierdziła, że szturchnęła pokrzywdzonego w brzuch. Istotnym dowodem w sprawie były także zeznania samego pokrzywdzonego. Niewątpliwie do tego zdarzenia doszło w czasie awantury, nie wykluczone jest przy tym, że pokrzywdzony wyzywał oskarżoną niemniej jednak w świetle prawidłowo ustalonych okolicznościach faktycznych brak było podstaw do przyjęcia, jak chciała obrona, że pokrzywdzona działała w warunkach obrony koniecznej.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wyrok Sądu I instancji był rażąco nieprawiedliwy. Istotne jest to, że nie doszło do skutku śmiertelnego. Oskarżona zawiadomiła karetkę pogotowania i tym samym zdołała uchronić pokrzywdzonego przed śmiercią. Oskarżona mając możliwość dalszego ataku na pokrzywdzonego, odstąpiła dobrowolnie od dokonania czynu i zapobiegła skutkowi znamienia przestępstwa zabójstwa. Zgodnie z treścią art. 15§1 kk „nie podlega karze za usiłowanie, kto dobrowolnie odstąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego”. Oskarżona dobrowolnie odstąpiła od dokonania czynu, a jednocześnie zapobiegła skutkowi i nie może tym samym odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. Oskarżona dokonała uszkodzenia ciała pokrzywdzonego, zatem odpowiada w pełni karnie za czyn dokonany - ciężkie uszkodzenie ciała z zamiarem bezpośrednim.
W ocenie Sądu Apelacyjnego biorąc pod uwagę okoliczności czynu, postawę pokrzywdzonego, który nie chciał, by oskarżona odpowiadała za ten czyn, pogodzenie się oskarżonej i pokrzywdzonego i to na co zwrócił uwagę Sąd I instancji - używanie przemocy przez pokrzywdzonego wobec oskarżonej, należało oskarżonej nadzwyczajnie złagodzić karę. Oskarżona jest przy tym osobą w podeszłym wieku, nigdy nie była karana, czyn który popełniła miał w jej życiu charakter incydentalny. Dlatego też Sąd Apelacyjny wymierzył oskarżonej karę 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności.