20  września 2024 r., o godz. 10:30  s. II Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna sprawę  I ACa 326/22 przeciwko Skarbowi Państwa – Sądowi Najwyższemu z udziałem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Białymstoku o ustalenie i ochronę dóbr osobistych.
Powód, będący sędzią, w pozwie skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Sądowi Najwyższemu - Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego i Skarbowi Państwa – Sądowi Najwyższemu - Prezesowi Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego wniósł o ustalenie, że uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 4 lutego 2020 r., podjęta w przedmiocie jego zawieszenia w czynnościach służbowych oraz obniżenia jego wynagrodzenia o 40 proc. na czas trwania zawieszenia, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego. Domagał się także zaniechania naruszania jego dobrego imienia i godności i w tym celu nakazanie pozwanemu usunięcia tej uchwały ze strony internetowej Sądu Najwyższego.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem zaocznym z dnia 30 lipca 2021 roku: w punkcie I stwierdził, że jednostką organizacyjną Skarbu Państwa, której dotyczy pozew w niniejszej sprawie jest Sąd Najwyższy w Warszawie; w punkcie II ustalił, że uchwała z dnia 4 lutego 2020 r. o sygn. akt II DO 1/20, podjęta przez organ w przedmiocie zawieszenia sędziego w czynnościach służbowych oraz obniżenia o 40% wynagrodzenia na czas trwania zawieszenia, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego; w punkcie III nakazał pozwanemu zaniechania naruszania dobrego imienia i godności powoda i w tym celu nakazał pozwanemu usunięcie uchwały ze strony internetowej Sądu Najwyższego, gdzie została opublikowana w zakładce „Baza Orzeczeń” z opisem „uchwała SN z dnia 4 lutego 2020 r.”, oraz zakazał pozwanemu podawania uchwały do publicznej wiadomości w przyszłości, a w szczególności na stronie Sądu Najwyższego, w tym w urzędowym zbiorze orzeczeń Sądu Najwyższego (przy czym temu punktowi orzeczenia oraz orzeczeniu o kosztach procesu Sąd nadał rygor natychmiastowej wykonalności).

Powyższy wyrok zaoczny został zaskarżony sprzeciwem przez prokuratora oraz Skarb Państwa – Sąd Najwyższy. Obaj skarżący domagali się uchylenia tego wyroku i zawieszenia rygoru natychmiastowej wykonalności.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 28 grudnia 2021 r. utrzymał w mocy w całości wyrok zaoczny z dnia 30 lipca 2021 r. oraz oddalił wniosek pozwanego o zawieszenie rygoru natychmiastowej wykonalności nadanego wyrokowi zaocznemu.

Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, że powód od września 2019 r. przebywał na delegacji służbowej w Sądzie Okręgowym. W dniu 20 listopada 2019 r. orzekając w składzie Sądu Okręgowego wydał postanowienie dowodowe, w którym zażądał przedstawienia Sądowi list poparcia sędziowskich członków Krajowej Rady Sądownictwa.  Fakt ten stanowił podstawę do odwołania go z delegacji w dniu 25 listopada 2019 r. w trybie pilnym przez Ministra Sprawiedliwości oraz przedstawienia mu zarzutów dyscyplinarnych przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych postanowieniem z dnia 28 listopada 2019 r. Ta ostatnia okoliczność zaś stanowiła asumpt do wydania w dniu 29 listopada 2019 r. przez Prezesa Sądu zarządzenia natychmiastowej przerwy w wykonywaniu czynności służbowych wobec powoda do czasu wydania uchwały przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.

Uchwałą z dnia 23 grudnia 2019 r. w sprawie I DSS 1/19 Sąd  Najwyższy w sprawie I DSS 1/19  uchylił zarządzenie Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 29 listopada 2019 r. o przerwie w wykonywaniu czynności służbowych przez powoda.

4 lutego 2020 r., po rozpoznaniu zażalenia zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego z dnia 30 grudnia 2019 r. Sąd Najwyższy w Izbie Dyscyplinarnej w składzie osób powołanych na urząd sędziego Sądu Najwyższego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych wydał Uchwałę, którą zmienił Uchwałę z dnia 23 grudnia 2019 r. w ten sposób, że zawiesił powoda w czynnościach służbowych i obniżył mu wynagrodzenie o 40%.

Jak ustalił Sąd I instancji, fakt wydania tej uchwały komentowały wszystkie największe media w Polsce. Przed Sądem Najwyższym dziennikarze oczekiwali na wynik postępowania, zaś niezwłocznie po ogłoszeniu uchwały, wszystkie media uznawane za najbardziej poczytne, z największą oglądalnością oraz o największych zasięgach podały informację o treści wydanej uchwały, wraz z jej sygnaturą. Jednocześnie, uchwała została opublikowana na stronie internetowej Sądu Najwyższego, w zakładce „Baza Orzeczeń” z opisem „uchwała SN z dnia 4 lutego 2020 r.", gdzie jest dostępna do chwili obecnej. Sąd Najwyższy uznał zatem uchwałę za pochodzącą od Sądu Najwyższego i umożliwił każdej dowolnej osobie zapoznanie się z jej treścią.

W związku z wydaniem uchwały, powodowi uniemożliwiono wykonywanie czynności służbowych. Pomimo systematycznego zgłaszania gotowości do podjęcia czynności służbowych jako sędzia, prezes Sądu odmawiał wydania stosownych zarządzeń umożliwiających powodowi przystąpienie do pracy i wykonywanie obowiązków służbowych.

Mając na względzie powyższe ustalenia, Sąd I instancji w pierwszej kolejności uznał, że powód ma legitymację czynną do wystąpienia z roszczeniami w niniejszej sprawie. W tym kontekście wskazał, że uchwała z 4 lutego 2020 r. dotyka podstawowych sfer prawnie chronionych, takich jak dobre imię powoda, jego godność i prawo do sądu. Ma on więc prawo poszukiwać ich ochrony na drodze procesu cywilnego w sprawie o ochronę dóbr osobistych. Przy czym fakt, że wykonuje zawód sędziego nie ogranicza jego uprawnień w tym względzie.

W ocenie Sądu Okręgowego powód udowodnił, że posiada interes prawny w uzyskaniu orzeczenia ustalającego, iż wskazana przez niego uchwała nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego. Dopuszczalne bowiem i często praktykowane jest wystąpienie z powództwem z art. 189 k.p.c. w zamiarze uzyskania prejudykatu, otwierającego drogę dla dalszych czynności, także poza postępowaniem sądowym. Powód zaś pomimo upływu blisko dwóch lat od zawieszenia go, nie został o nic oskarżony, nie uchylono mu immunitetu, nie osądzono go i ani też nie skazano. Prezes Sądu nie dopuszcza go dalej do pracy za każdym razem powołując się na rzeczoną uchwałę, ignorując wydane w sprawie orzeczenia sądowe.

Sąd I instancji zauważył, że składów orzekających w ramach Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nie uznają za sąd: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Europejski Trybunał Praw Człowieka, połączone trzy Izby Sądu Najwyższego, wiele sądów powszechnych i administracyjnych w Rzeczypospolitej Polskiej. Ta okoliczność oraz to, że uchwała z 4 lutego 2020 r. dotknięta jest wadą formalną, albowiem została podjęta wbrew przepisom, które regulowały tę materię (art. 130 § 2 i art. 131 § 4 p.u.s.p. dawały rzecznikowi dyscyplinarnemu prawo do wniesienia zażalenia na uchwałę o uchyleniu zarządzenia o przerwie w wykonywaniu czynności wyłącznie sędziego, który pełnił funkcję prezesa, a powód takiej funkcji nie pełnił) doprowadziły Sąd Okręgowy do wniosku, że  nie jest ona orzeczeniem Sądu Najwyższego.

Skoro wydana w dniu 4 lutego 2020 r. uchwała nie korzysta z przywileju działania władczego w granicach prawa wobec powoda (imperium), bo jest bezprawna, to zdaniem Sądu I instancji nie odnosi się do niej przewidziana w art. 24 k.c. klauzula ograniczająca ochronę dóbr osobistych. Zamieszczenie więc uchwały wraz z uzasadnieniem na oficjalnej stronie Sądu Najwyższego, w zakładce „Baza Orzeczeń" stanowi wyraźne przyzwolenie i aprobatę dla traktowania uchwały jako dorobku orzeczniczego Sądu Najwyższego, pomimo że jest ona oczywiście bezprawna. W konsekwencji Sąd Okręgowy przyjął, że stan naruszenia dóbr osobistych powoda jest stanem ciągłym, któremu zapobiec może jedynie wyegzekwowanie na pozwanym określonych działań, takich jak usunięcie uchwały ze strony internetowej Sądu Najwyższego, do którego zmierza roszczenie powoda o ochronę dóbr osobistych. Tym samym w ocenie Sądu I instancji opublikowanie uchwały na stronie Sądu Najwyższego oraz utrzymywanie tej publikacji, w zaistniałej sytuacji rażąco narusza dobra osobiste powoda, a wspomniane wyżej okoliczności uzasadniają, uwzględnienie powództwa.

Sąd Apelacyjny rozpozna apelację wniesioną przez pozwanego, który domaga się oddalenia powództwa w całości.

 

Brak załączników.

Opis zmian Data Osoba Porównaj
Artykuł został utworzony. 18 wrzesień 2024 Adam Zimnoch