W dniu 7 października 2025 r. o godz. 8:30, s. II, Sąd Apelacyjny rozpozna sprawę I ACa 2657/24 odnośnie powództwa o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli o zwrotnym przeniesieniu udziału we własności nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym (odwołanie darowizny). Powódka będąca osobą w wieku 96 lat, schorowaną i niezdolną do samodzielnej egzystencji (według orzeczenia komisji lekarskiej KRUS) domagała się od pozwanego syna – cierpiącego na chorobę Alzheimera – zwrotu uczynionej na jego rzecz w 2000 r. darowizny. Podnosiła, że na nieruchomości ustanowiona została na jej rzecz służebność osobista w postaci prawa korzystania z całego domu mieszkalnego, a od 2011 r. ma ona utrudniony dostęp do tej nieruchomości - w 2022 r. na posesji wymieniono kłódki, powódka nie otrzymała nowego kompletu kluczy. Powódka podnosiła również, że pozwany okazał jej rażącą niewdzięczność poprzez m.in. nieinteresowanie się jej losem, agresję werbalną i brak pomocy.
Z ustaleń Sądu Okręgowego w Suwałkach wynikało, że prawomocnym postanowieniem z grudnia 2023 r. pozwany został ubezwłasnowolniony całkowicie z powodu rozpoznania u niego zespołu otępiennego w chorobie Alzheimera. Jego opiekunem prawnym została ustanowiona jego żona, a do toczącego się postępowania w sprawie odwołania darowizny wstąpił prokurator domagając się oddalenia powództwa. W latach 2000-2011 pozwany pozostawał z obojgiem rodziców w dobrych relacjach, a w 2011 r. wyprawił swemu ojcu pogrzeb i postawił mu nagrobek. W 2014 r. u pozwanego pojawiły się kłopoty z funkcjonowaniem układu nerwowego, a od 2017 r. ustał z nim kontakt werbalny. We wrześniu 2020 r. z powodu zaburzeń zachowania i agresji czynnej u obdarowanego stwierdzono m.in. otępienie w chorobie Alzheimera. Począwszy od czerwca 2022 r. do chwili obecnej przebywa on w zakładzie długoterminowej opieki psychiatrycznej w stanie afazji. Dom na darowanej nieruchomości od 2017 r. stoi pusty i zaniedbany, a powódka począwszy od 2011 r. większość czasu spędza w lokalu mieszkalnym położonym w innej miejscowości niż darowana nieruchomość.
Sąd Okręgowy w Suwałkach wyrokiem z dnia 13 sierpnia 2024 r. w sprawie I C 527/23 oddalił powództwo znosząc wzajemnie między stronami koszty postępowania i przyznając ze Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Suwałkach kwotę 10.800 zł powiększoną o należny podatek VAT tytułem wynagrodzenia adwokata za nieopłaconą pomoc prawną świadczoną powódce z urzędu.
Mając na względzie powyższe ustalenia, Sąd Okręgowy uznał, że powództwo – oparte na normie z art. 898 § 1 k.c. – jest niezasadne, gdyż w zachowaniu pozwanego nie sposób dopatrzyć się znamion rażącej niewdzięczności, stanowiącej przesłankę skutecznego odwołania darowizny. Zdaniem Sądu, brak korzystania po 2011 r. przez powódkę z domu usytuowanego na darowanej nieruchomości, wynikał z jej wyboru, a nie z nagannego zachowania pozwanego. Również wymiana kłódek na posesji nie wynikała z woli nieudostępnienia powódce domu, lecz z konieczności zabezpieczenia nieruchomości przed włamaniem. Natomiast zły stan nieruchomości (określonej już w akcie notarialnym jako nadającej się do kapitalnego remontu) wynikał nie ze złej woli pozwanego, ale z tego, że on sam co najmniej od 2016 r. wymagał opieki ze strony rodziny. Ujawnienie w latach 2014-2015 choroby Alzheimera, a nadto kłopoty z poruszaniem się i komunikacją oraz drastyczne zmiany w osobowości pozwanego sprawiły, że zaprzestał on dbania o nieruchomość, a jego kontakt z matką stał się coraz rzadszy, przybierając formę agresji słownej przez telefon, aż do utraty kontaktu z otoczeniem w ogóle. W ocenie Sądu, niewłaściwe zachowania pozwanego względem matki wynikały więc z postępującej u niego choroby Alzheimera, a nie z jego złej woli. Stąd też wywiedzione powództwo jako niezasadne zostało oddalone.
Powyższy wyrok zaskarżyła apelacją powódka.