W dniu 14 października 2014r. o godz. 10.00 w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku, sala nr IV, rozpoznana zostanie sprawa Beaty Z. z Hipolitowa, woj. podlaskie, oskarżonej o zabójstwo pięciorga swoich nowo narodzonych dzieci.
Sąd Okręgowy w Białymstoku, wyrokiem z dnia 6 maja 2014r. uznał oskarżoną winną zarzucanych jej czynów. W toku procesu ustalono, że kobieta w latach 2000-2012 ukrywała kolejne „niechciane” ciąże, a urodzone dzieci, bezpośrednio po porodzie, pozostawiała na strychu lub w piwnicy na pewną śmierć. Jednego noworodka oskarżona wrzuciła do zbiornika przeciwpożarowego, w którym utonął. W każdym przypadku Beata Z. działała w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia swoich dzieci. Sąd Okręgowy wymierzył oskarżonej za zabójstwo pięciorga dzieci karę łączną 25 lat pozbawienia wolności.
Apelację od tego wyroku wniósł obrońca Beaty Z., zarzucając naruszenie szeregu przepisów procedury karnej oraz obrazę art. 148 § 1 k.k. i wnosząc o uchylenie tego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Obrońca podniósł m.in., że zebrane dowody nie pozwalają na jednoznaczne ustalenie, że dzieci urodziły się żywe i zdrowe, a wyłączną przyczyną ich śmierci było celowe, przestępcze zachowanie oskarżonej. Zakwestionował także opinię biegłych psychiatrów i psychologa co do poczytalności oskarżonej w czasie popełniania przez nią tych czynów.
Z orzeczeniem w części dotyczącej kary nie zgodził się także prokurator, uznając karę łączną 25 lat pozbawienia wolności za zbyt łagodną i domagając się wymierzenia oskarżonej kary dożywotniego pozbawienia wolności, bądź orzeczenia o możliwości skorzystania przez nią z warunkowego przedterminowego zwolnienia dopiero po odbyciu 20 lat kary w zakładzie karnym.