W dniu 22 stycznia 2015r. o godz. 9.00, s. nr IV, Sąd Apelacyjny zajmie się po raz kolejny sprawą oskarżonego Andrzeja K. Poprzedni wyrok skazujący, wydany przez Sąd Okręgowy w Białymstoku, został w zasadniczej części uchylony, a sprawę przekazano do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Sprawa była głośna z uwagi na nietypowe i bulwersujące okoliczności.
Jak ustalono w toku postępowania przed sądem I instancji, oskarżony Andrzej K., powodowany zazdrością i skrywaną niechęcią do rodziny żony, przez okres kilku lat dopuścił się szeregu przestępstw na szkodę teściów i rodziny szwagierki.
Teściowa oskarżonego Irena K. zmarła w 2004r. w wyniku zatrucia chlorkiem rtęci, który miał jej dodać do jedzenia oskarżony. W latach 2005-2009 Andrzej K. miał próbować pozbawić życia także teścia oraz szwagierkę i jej rodzinę, dokonując skażenia ich domów rtęcią. Pozostałe zarzuty postawione oskarżonemu, to spowodowanie zalania domu szwagierki, zniszczenie samochodu poprzez wsypanie piasku do silnika, trzykrotne wywołanie pożaru w domach teścia i szwagierki.
Początkowo wszystkie te zdarzenia uznawane były przez pokrzywdzonych za nieszczęśliwe wypadki, czy niefortunne zbiegi okoliczności. Nie podejrzewali oskarżonego, który pozornie pozostawał z nimi w dobrych relacjach.
Andrzej K. nie przyznał się do popełnienia tych czynów, ale Sąd Okręgowy przyjął, że jest on odpowiedzialny za wszystkie przestępstwa, które mu zarzucono.
Sprawa miała charakter poszlakowy, gdyż nie było bezpośrednich dowodów sprawstwa oskarżonego. Sąd Okręgowy uznał jednak, że łańcuch udowodnionych poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzi pośrednio, tj. w drodze logicznego rozumowania, do stwierdzenia jednej tylko pewnej wersji zdarzenia, z której niewątpliwie wynika, że tylko oskarżony jest sprawcą przypisanych mu ostatecznie czynów. Poszlaki wskazujące na sprawstwo oskarżonego to występujące u niego zaburzenia osobowości pod postacią osobowości paranoicznej, motywacja wynikająca z zazdrości o stosunki rodzinne, wyimaginowane lepsze traktowanie przez teściów ich drugiej córki i zięcia, ujawniona w procesie, lecz ukrywana przez oskarżonego niechęć do rodziny jego żony, posiadanie przedmiotów którymi posługiwano się przy kolejnych przestępstwach, posiadanie specyficznych zainteresowań i wiedzy w zakresie toksykologii oraz działania trucizn na organizm człowieka w tym rtęci, ukryta w schowku książka o toksykologii używana bezsprzecznie przez oskarżonego, brak śladów włamań, działania innych osób z zewnątrz, swobodny dostęp do pomieszczeń pokrzywdzonych, także pod ich nieobecność, wiedza o pokrzywdzonych, w tym możliwość podsłuchiwania ich rozmów i poznawania planów, poprzez podłączenie do sieci telekomunikacyjnej, pozorowanie zdarzeń na nieszczęśliwe wypadki bez udziału osób trzecich, wiedza techniczna niezbędna do skonstruowania urządzeń zapalających z wykorzystaniem urządzeń elektrycznych.
Andrzejowi K. wymierzona została nieprawomocnie kara dożywotniego pozbawienia wolności, jako kara jednostkowa za zabójstwo Ireny K., a także jako kara łączna za wszystkie przypisane mu czyny. Kara ta, o wyjątkowym charakterze, może być stosowana jedynie w stosunku do najgroźniejszych przestępców, których wyeliminowanie ze społeczeństwa jest uzasadnione potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa. W odniesieniu do Andrzeja K. zastosowanie tej kary uzasadnia, w ocenie Sądu Okręgowego, nie tylko bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynów przez niego popełnionych, ale także charakter i osobowość samego oskarżonego oraz jego motywacja i wyjątkowa deprawacja. Analiza całościowej oceny jego działań podejmowanych w stosunku do rodziny żony prowadzi jednoznacznie do wniosku, iż jedynie kara dożywotniego pozbawienia wolności będzie karą słuszną, społecznie sprawiedliwą i odpowiadającą winie oskarżonego. Sąd nie zdecydował jednak o wyznaczeniu surowszego ograniczenia do skorzystania przez Andrzeja K. z prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia, jak domagał się tego prokurator.
Oskarżony ma też zapłacić pokrzywdzonym 130 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz ok. 23 tys. zł jako naprawienie szkody.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelacje obrońców oskarżonego, którzy zaskarżyli wyrok w
zakresie winy i kary.