W dniu 19 marca 2015r. Sąd Apelacyjny rozpoznał sprawę Izabeli M., nastoletniej matki skazanej nieprawomocnie przez Sąd Okręgowy w Białymstoku za zabójstwo noworodka na karę 10 lat pozbawienia wolności (II AKa 29/15).
Sąd Apelacyjny uznał, że ocena dowodów, ustalenia faktyczne, jak i przyjęta kwalifikacja prawna zachowania oskarżonej, dokonana sąd I instancji, są prawidłowe. Zgromadzony materiał dowodowy, w szczególności opinie biegłych wskazują, że dziecko Izabeli M. urodziło się żywe. Wykluczona została też wersja, że mogło samo udusić się pępowiną w trakcie porodu. Nie ma żadnych wątpliwości, że to oskarżona swoim działaniem spowodowała śmierć syna. Sędzia sprawozdawca wyjaśnił także, dlaczego nie ma uzasadnienia dla zakwalifikowania jej czynu z art. 149 k.k. Z opinii biegłych wynika, że nie doszło do ostrej reakcji stresowej, poród był krótki, miał łagodny przebieg, a oskarżona miała zachowaną świadomość swego działania, na co wskazuje m.in. fakt, że usunęła niezwłocznie ślady porodu, a wobec domowników zachowywała się normalnie.
Za zasadny uznany został natomiast sformułowany w apelacji zarzut rażącej niewspółmierności kary. Karę 10 lat pozbawienia wolności, a zatem w wymiarze przekraczającym połowę dotychczasowego okresu życia oskarżonej, Sąd Apelacyjny uznał za rażąco surową. Sąd Okręgowy uwzględnił wprawdzie liczne okoliczności łagodzące, ale przyjął, że to bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, wyrażony okolicznościami jego popełnienia, winien mieć priorytet przy wymiarze kary. Sąd odwoławczy uznał natomiast, że z uwagi na młody wiek oskarżonej, nie ukształtowaną jeszcze osobowość, jej uprzednią niekaralność i brak oznak demoralizacji to dyrektywa prewencji indywidualnej powinna mieć charakter priorytetowy. Sąd wskazał także, że zamiar zabójstwa dziecka nie był u oskarżonej przemyślany, powstał dopiero po jego urodzeniu, pod wpływem emocji wynikających z cech jej niedojrzałej jeszcze osobowości. Dlatego Sąd Apelacyjny zastosował wobec Izabeli M. instytucję nadzwyczajnego złagodzenia kary i wymierzył za przypisane jej przestępstwo karę 6 lat pozbawienia wolności.
Wyrok jest prawomocny. Stronom przysługuje nadzwyczajny środek zaskarżenia w postaci kasacji do Sądu Najwyższego.