W dniu 26.06.2015r. o godz. 10.30 Sąd Apelacyjny rozpozna sprawę o ochronę dóbr osobistych i zapłatę wytoczonej przeciwko spółce wydawniczej (sygn. Akt II ACa 230/15).
W 2008 roku powód stanął pod zarzutem pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Z uwagi na ukrywanie się podejrzanego zarządzono jego poszukiwanie listem gończym. W łomżyńskim internetowym wydaniu Gazety Współczesnej ukazał się przedruk listu gończego, opatrzony tytułem „Tak wygląda zabójca z ulicy Krótkiej” i podtytułem „Łomża. Sprawca śmiertelnego pobicia w mieszkaniu przy ul. Krótkiej w Łomży nazywa się (…). Organy ścigania wypuściły za nim list gończy, gdyż mężczyzna ciągle pozostaje na wolności” wraz z ze zdjęciem powoda.
Ostatecznie sprawa karna zakończyła się skazaniem powoda jedynie za pobicie, gdyż w toku postępowania ustalono, że pokrzywdzony śmiertelnego w skutkach krwiaka miał już wcześniej.
Powód nie kwestionował treści spornego artykułu, stanowił on bowiem przedruk danych z listu gończego. Naruszenie swoich dobór osobistych w postaci dobrego imienia, wizerunku i czci łączył natomiast z tytułem, jaki nosiła ta publikacja oraz faktem, że jest ona wciąż dostępna w archiwum strony internetowej i umożliwia zapoznanie się z nią. Nadto wskazywał, że możliwość zapoznania się przez inne osoby z tytułem artykułu, nieadekwatnym do przypisanych mu ostatecznie czynów, zmniejsza zdecydowanie jego szanse na rynku pracy.
Powód domagał się m.in. zobowiązania pozwanej spółki do usunięcia naruszającego jego dobra osobiste artykułu na stronie internetowej i opublikowania oświadczenia stosownej treści. W zakresie roszczenia majątkowego powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 25.000zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 30.000zł na wskazany cel społeczny.
Pozwana spółka wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia o zadośćuczynienie oraz bezzasadność roszczenia w zakresie przeprosin. Pozwany wskazał, że jego działania wykluczały bezprawność, bowiem zadaniem prasy jest rozpowszechnianie informacji o szczególnym znaczeniu społecznym. Nadto powoływał się na różnice pomiędzy językiem potocznym i językiem mediów a językiem prawniczym, wskazując, że w języku potocznym zabójstwo to również pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Podkreślał, iż gazeta adresowana jest do przeciętnych odbiorców, nie posiadających wiedzy prawniczej. W kontekście okoliczności sprawy, w ocenie pozwanego, uchylanie się powoda od odpowiedzialności za śmierć człowieka, ukrywanie się, uzasadniało opatrzenie artykułu wskazanym tytułem. Tytuł miał bowiem zwrócić uwagę na osobę sprawcy i pomóc w jego ujęciu. Miał zatem wymiar społeczny. Znaczenia dla artykułu nie miała późniejsza zmiana kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego powodowi, bowiem w dacie publikacji brak było podstaw do odmiennych ustaleń.
Wyrokiem z dnia 30.12.2014r. Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo, uznając, że zebrany materiał dowodowy nie dał podstaw do ustalenia, iż doszło do naruszenia jego dóbr osobistych.
W ocenie tego sądu w niniejszej sprawie nie doszło do przekłamań, lecz potocznego określenia osoby odpowiedzialnej za śmierć człowieka, pomimo że znaczenie użytego w tytule sformułowania „zabójca” nie odpowiada definicji przestępstwa zabójstwa określonej przez kodeks karny. Uwzględnienie powództwa kłóciłoby się z elementarnym poczuciem sprawiedliwości i podważałoby zaufanie społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości, w sytuacji kiedy sprawca przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu stawia się w pozycji ofiary i domaga się ochrony w związku z napiętnowaniem go.
W pisemnych motywach wyroku Sąd Okręgowy wskazał, że gdyby nawet hipotetycznie przyjąć, że mogło dojść do naruszenia dóbr osobistych powoda, to pozwany sporną publikacją zmierzał do zasygnalizowania społeczeństwu popełnionego przestępstwa i napiętnowania jego sprawcy, który uchylał się przed wyjaśnieniem okoliczności zajścia i od ewentualnej odpowiedzialności, co wyłącza bezprawny charakter tych działań.
Takie działania pozwanego mieściło się w granicach prawa ze względu na działanie w ochronie uzasadnionego interesu. Jak stanowi art. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. 1984.5.24 z późn. zm.) prasa, zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności wypowiedzi i urzeczywistnia prawo obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej. W przypadku postawienia powodowi zarzutu dokonania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym dopuszczalne było posłużenie się kolokwializmem, tj. nazwanie zabójcą osoby powodującej śmierć człowieka.
Do naruszenia dóbr osobistych powoda nie doszło również z uwagi na obecność artykułu o kwestionowanym tytule w archiwum. Istotą archiwum jest dokumentowanie wycinków rzeczywistości mających miejsce w przeszłości. W przeszłości zaś powód stał pod zarzutem dopuszczenia się pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelację od tego wyroku wniesioną przez pełnomocnika powoda, który domaga się zmiany wyroku i uwzględnienia powództwa bądź uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.