Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna apelację prokuratora od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce, w zakresie kary wymierzonej za dzieciobójstwo z art. 149 k.k.
Przestępstwa tego, jak ustalono w toku postępowania, dopuściła się jesienią 2013r. 39-letnia kobieta. Wraz z mężem posiada czwórkę nastoletnich dzieci. Z uwagi na problemy związane z nadużywaniem alkoholu przez małżonków oraz trudności wychowawcze rodzina znajdowała się pod nadzorem kuratora społecznego, przydzielono jej też asystenta rodziny. To właśnie asystent rodziny podejrzewał, że oskarżona jest w ciąży, ona jednak zaprzeczała, twierdząc, że powiększony brzuch jest wynikiem problemów zdrowotnych.
We wrześniu 2013r. była z wizytą u ginekologa, który stwierdził 24 tydzień ciąży i zlecił badania. Kobieta nie przyznała się nikomu do ciąży i nie wykonała badań. W nieustalonym dniu, na przełomie września i października 2013r. urodziła dziecko, które następnie umyślnie pozbawiła życia w ten sposób, że nie podwiązała pępowiny oraz owinęła ciało dziecka bawełnianą koszulką, w szczególności szczelnie owinęła głowę noworodka i zawiązała węzeł na jego szyi, a następnie włożyła do foliowej torby i zakopała na terenie swojej posesji. W października 2013r. oskarżona, w towarzystwie asystenta rodziny oraz pracownika społecznego, odbyła wizytę u innego ginekologa, który nie stwierdził ciąży.
W styczniu 2014r. przeszukano posesję rodziny oskarżonej, ujawniając zakopane zwłoki noworodka. Z opinii biegłych wynika, że dziecko urodziło się z donoszonej ciąży i najprawdopodobniej było zdolne do samodzielnego życia poza łonem matki.
Oskarżona przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.
Powołani w toku postępowania biegli stwierdzili, że oskarżona posiada złożone zaburzenia osobowości. Przyznali także, iż czynu – dzieciobójstwa – dopuściła się ona pod wpływem silnych emocji o treści lęku, strachu, zaskoczenia i szoku. Biegli odnieśli się do całego zespołu czynników psychofizycznych, psychologicznych, fizjologicznych i społecznych związanych zarówno z porodem, jak i sytuacją życiową oskarżonej. Stwierdzili jednoznacznie, że u oskarżonej w trakcie porodu nastąpiło zakłócenie czynności psychicznych, które doprowadziło do tragicznego zajścia.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznając, że oskarżona swym zachowaniem w pełni wyczerpała znamiona czynu określonego art. 149 k.k., doszedł do wniosku, że należy dać jej szansę i nie osadzać jej w zakładzie karnym, dlatego wymierzył jej karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. W pisemnym uzasadnieniu sąd I instancji podkreślił, że przedmiotowy czyn będzie ciążył na oskarżonej przez całe życie, a ona sama będzie żyła z piętnem dzieciobójczyni. Jej sytuacja jest bardzo trudna, mąż jej nadużywa alkoholu i jest wobec niej agresywny. Mając ciężkie warunki bytowe wychowała czwórkę dzieci, z których najmłodsze ma 11 lat. Oskarżona w trakcie przedmiotowej ciąży była w szoku i strachu, nie tylko ze stresu wynikającego z ciąży, ale ze strachu przed mężem, który powinien ją wspierać, a nie zachowywać się na granicy znęcania. Zachowanie oskarżonej to jednostkowe postępowanie, nagłe i pod wpływem szoku, daleko odbiegające od jej dotychczasowego życia. Czyn, jakiego dopuściła się oskarżona, jest odrażający, to jednak nie jest to zbrodnia, a zagrożenie za tego rodzaju zachowanie ustawodawca określił na czas od 3 miesięcy pozbawienia wolności i taki okres czasu oskarżona przebywała w areszcie śledczym. Jako okoliczność łagodzącą sąd potraktował także szczegółowe podanie przez oskarżoną w postępowaniu przygotowawczym okoliczności popełnienia czynu i niejako „współpracę z organami ścigania”, jak również jej uprzednią niekaralność.
Wyrok Sadu Okręgowego zaskarżył prokurator, zarzucając rażącą niewspółmierność wymierzonej kary i domagając się surowszej reakcji karnej za przypisany oskarżonej czyn,
tj. wymierzenia jej bezwzględnej kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Termin rozprawy apelacyjnej wyznaczono na dzień 17 listopada 2015r, godz. 10.30., s. IV.