W dniu 26 lipca 2016r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy karę 25 lat pozbawienia wolności orzeczoną wobec Edwarda R. za zabójstwo znajomego, uznając obie wniesione apelacje, obrońcy oskarżonego i prokuratora, za niezasadne (sygn. akt II AKa 62/16).
Sąd odwoławczy uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, podzielił też ocenę prawną przypisanego czyny i zaakceptował wymierzoną karę.
Sędzia sprawozdawca podkreślił, że wprawdzie Edward R. konsekwentnie nie przyznał się do zabójstwa pokrzywdzonego, ale zgromadzone dowody pozwoliły ustalić bez żadnych wątpliwości, że to on zadał śmiertelne w skutkach ciosy. Jednocześnie okoliczności zdarzenia, m.in. liczba ciosów i ich umiejscowienie wskazują, że śmierć pokrzywdzonego nie była, jak starał się dowieść apelujący obrońca, niezamierzonym skutkiem pobicia, ale oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa.
Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do zmiany orzeczonej kary, zarówno do jej złagodzenia, jak i wymierzenia kary dożywotniego pozbawienia wolności. Kara 25 lat pozbawienia wolności jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego przestępstwa. Jednocześnie nie eliminuje oskarżonego całkowicie ze społeczeństwa, dając mu szansę na poprawę.
Wyrok jest prawomocny i podlega wykonaniu.