W dniu 16 lutego 2017r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku ogłosi wyrok w sprawie dotyczącej prawie 2 milionowego odszkodowania, jakiego domaga się Województwo Podlaskie (sygn akt. I ACa 568/16).
Z treści pozwu wynika, że powód w październiku 2008 r. zawarł z pozwanymi umowę o sporządzenie analizy 7 lokalizacji planowanego lotniska regionalnego. Następnie na podstawie sporządzonej analizy miało nastąpić wytypowanie 3 najkorzystniejszych lokalizacji, dla których pozwani mieli przygotować raport środowiskowy. Na podstawie sporządzonych przez pozwanych dokumentów powód złożył wniosek i Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku wydał w kwietniu 2010 roku decyzję ustalającą środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia polegającego na budowie Lotniska Regionalnego dla Województwa Podlaskiego. Decyzja ta została zaskarżona przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne i Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w styczniu 2011 r. uchylił przedmiotową decyzję w całości, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia. Powód pokreślił, iż Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska w uzasadnieniu decyzji wskazał na szereg braków, zaniedbań i nieprawidłowości w wykonanym przez pozwanych raporcie. Wobec powyższego powód wezwał pozwanych do poprawienia raportu w zakresie wskazanych przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska uchybień, czego pozwani nie dokonali. Powód wskazał, iż umowa łącząca go z pozwanymi była umową rezultatu, której celem było uzyskanie decyzji środowiskowej. Z uwagi na treść decyzji GDOŚ uchylającej decyzję RDOŚ oraz fakt odmowy poprawienia przez pozwanych dokumentów będących przedmiotem umowy, powód domagał się od pozwanych odszkodowania za nienależyte wykonanie zobowiązania w wysokości prawie 2 mln zł.
Pozwani w odpowiedzi na pozew wnieśli o oddalenie powództwa w całości wskazując, że nie zgadzają się z zarzutem nienależytego wykonania umowy, gdyż została ona wykonana należycie, z dochowaniem staranności wymaganej od profesjonalisty, a powód w pozwie nie dość, że nie wykazał powstania szkody, to tym bardziej nie wykazał, że powstała szkoda jest wynikiem zawinionego działania pozwanych, co stanowi przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej określoną w art. 471 kc. Pozwani podkreślili, iż w trakcie sporządzania raportu powód nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, nie wniósł ich również do wyników i treści przedłożonych opracowań. Także przed złożeniem wniosku do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku powód nie zwracał się o poprawę przekazanych dokumentów w ramach rękojmi. Pozwani wskazali, iż zdaniem organu I instancji wniosek wraz z raportem były wykonane prawidłowo pod względem formalnym i merytorycznym, skoro stały się one podstawą do wydania „pozytywnej" decyzji środowiskowej, a uchylenie decyzji organu I instancji nie stanowi dowodu nienależytego wykonania umowy. Zdaniem pozwanych łącząca ich z powodem umowa jest umową starannego działania, a nie umową zobowiązującą do osiągnięcia określonego rezultatu. Tym samym pozwani nie odpowiadają za uzyskanie lub nie przez powoda decyzji środowiskowej. Pozwani zaprzeczyli również, iż odmawiali poprawienia dokumentów w sposób zgodny z zapisami wiążącej strony umowy. Jednakże wskazali, iż uzupełnienie czy poprawienie raportu nie jest przyznaniem się pozwanych do nienależytego wykonania umowy, a wykonywaniem obowiązków umownych przewidzianych w umowie. Końcowo, z ostrożności procesowej strona pozwana zakwestionowała wysokość poniesionej szkody przez powoda.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił powództwo w całości. Zdaniem sądu powód nie wykazał i nie udowodnił, że pozwani nie wykonali lub wykonali nienależycie zobowiązania wynikające z łączącej ich umowy. Pisemne uzasadnienie wyroku wskazuje m.in., że z analizy zapisów umowy łączącej strony wynika jednoznacznie, że warunkiem koniecznym do poprawy sporządzonego raportu było wskazanie braków w raporcie przez organ właściwy do wydania decyzji środowiskowej, tj. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Białymstoku. Wobec powyższego żądanie przez powoda od pozwanych poprawy raportu oparte na treści decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska było przedwczesne i niezasadne, biorąc pod uwagę zapisy umowy oraz etap procedury administracyjnej. Nieuzasadnione jest także twierdzenie powoda, że braki wskazane w uzasadnieniu decyzji GDOŚ wiązały pozwanych. Wnioski oraz zalecenia GDOŚ były kierowane do organu I instancji nie zaś do pozwanych, czy powoda. Sad Okręgowy zwrócił również uwagę na fakt, że powód pismem z dnia 15 września 2015 r. wycofał wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na „budowie Lotniska Regionalnego dla Województwa Podlaskiego w okolicach wsi Sawino - Saniki 1 Bagienki, gm. Tykocin”, wobec czego Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku decyzją z dnia 23 października 2015 roku umorzył w całości prowadzone postępowanie administracyjne. Tym samym powód swoim działaniem uniemożliwił pozwanym dopełnienie obowiązków polegających na poprawieniu dokumentacji w sposób zgodny z postanowieniami umowy. Powód cofając wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach doprowadził do zakończenia postępowania administracyjnego bez jego merytorycznego rozstrzygnięcia. W tej sytuacji nie istnieje już możliwość, aby uprawniony organ, którym zgodnie z zapisami łączącej strony umowy był Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku mógł wskazać pozwanym zakres, w jakim należy dokonać poprawienia dokumentacji opracowanej przez pozwanych. Jednocześnie zdaniem sądu zachowania pozwanych nie można oceniać jako odmowy poprawienia dokumentów w sposób zgodny z zapisami wiążącej strony umowy. Przez cały okres deklarowali oni ze swojej strony gotowość do ewentualnego poprawienia wykonanych dokumentów zgodnie z procedurą określoną w umowie, a ich zachowania nie można określić jako pozornego. Było to zachowanie zgodne z łączącą strony umową.
Sąd Apelacyjny rozpozna apelację wniesioną przez Województwo Podlaskie.