W dniu 4 kwietnia 2017r. Sąd Apelacyjny, po przeprowadzeniu rozprawy, wydał wyrok w sprawie zabójstwa
mężczyzny w Sokółce (sygn. akt II AKa 26/17).
Apelacja prokuratora kwestionującego wyrok Sądu Okręgowego w części uniewinniającej jednego z oskarżonych od zarzutu zabójstwa, okazała się niezasadna. W ocenie sądu odwoławczego w sprawie brak jest dostatecznych dowodów winy tego oskarżonego. Obciążają go w zasadzie jedynie złożone na początkowym etapie śledztwa zeznania właściciela mieszkania, w którym doszło do zdarzenia, są one jednak niekonsekwentne i sprzeczne z tym, co świadek ten zeznawał przed sądem. Nie mogą więc stanowić podstawy wiążących ustaleń w sprawie, a istniejące w tym zakresie istotne wątpliwości muszą być rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego.
Wina pozostałych dwóch oskarżonych nie budzi żadnych wątpliwości. Sędzia sprawozdawca podkreślił, że sprawca, który sam wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidział lub mógł przewidzieć, nie może na tej podstawie domagać się wyłączenia bądź ograniczenia swojej odpowiedzialności karnej. Dlatego też linia obrony głównego oskarżonego, sprowadzająca się do kwestionowania jego poczytalności w dacie czynu, nie może być skuteczna. Łącząc leki psychotropowe z alkoholem co najmniej mógł on przewidzieć reakcję organizmu na taką „mieszankę”. Niezależnie od tego opiniujący go w toku postępowania biegli wykluczyli , aby jego poczytalność w dacie czynu była ograniczona lub zniesiona.
Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się także uzasadnionych podstaw do złagodzenia wymierzonej temu oskarżonemu kary. Jego bogata przeszłość kryminalna, działanie w warunkach recydywy, okoliczności popełnionego czynu, a w szczególności znaczny poziom agresji wskazują, że jest on osobą wysoce zdemoralizowaną i tylko wieloletnia izolacja może z jednej strony doprowadzić do jego resocjalizacji a z drugiej ochronić przed nim społeczeństwo. Wymierzona przez Sąd Okręgowy kara 9 lat pozbawienia wolności jest sprawiedliwa i adekwatna do wszystkich okoliczności ją kształtujących.
W stosunku do drugiego z oskarżonych sąd odwoławczy uznał, że z uwagi na młody wiek, podrzędną rolę w przestępstwie oraz próbę zapobiegnięcia śmiertelnemu skutkowi poprzez wezwanie Policji, zasługuje on na szansę. Dlatego zmienił zaskarżony wyrok, łagodząc wymierzoną mu karę pozbawienia wolności z 4 lat do 2 lat i 6 miesięcy.
Wyrok jest prawomocny.