Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban

tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A


25 kwietnia 2025 r. o godz. 11.00, s. II, rozpoznana zostanie sprawa I ACa 1965/23 dotycząca powództwa o rozwiązanie umowy dożywocia.

W sprawie tej powódka występując z przedmiotowym powództwem przeciwko nabywcy nieruchomości twierdziła, że ten nie wywiązuje się z przyjętych na siebie zobowiązań umownych dotyczących jej dożywotniego utrzymania. Jako ewentualne sformułowała roszczenia o zamianę prawa dożywocia na dożywotnią rentę w wysokości 1.194 zł miesięcznie oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kwoty 42.984 zł stanowiącej równowartość świadczeń objętych treścią umowy o dożywocie za okres trzech lat, poprzedzających wytoczenie powództwa w sprawie.

Pozwany negował twierdzenia pozwu i domagał się oddalenia powództwa (głównego i ewentualnego) w całości.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2023 r. oddalił powództwo główne; zamienił część uprawnień ustanowionych w umowie dożywocia zawartej w dniu 23 sierpnia 2016 roku w Kancelarii Notarialnej w Białymstoku, przysługujących powódce od każdoczesnego właściciela obciążonej nieruchomości, polegających na zapewnieniu jej: dożywotniego utrzymania polegającego na przyjęciu jej jako domownika, dostarczenia jej wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnienia jej pomocy i pielęgnacji w chorobie oraz sprawienia własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym, na odpowiadającą ich wartości dożywotnią rentę w kwocie 1.194 zł miesięcznie, płatną przez pozwanego na rzecz powódki z góry do 10 dnia każdego miesiąca, poczynając od daty uprawomocnienia się niniejszego wyroku, z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia w spełnieniu którejkolwiek z miesięcznych świadczeń; oddalił powództwo ewentualne w pozostałym zakresie; zniósł wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego oraz rozstrzygnął o kosztach sądowych.

Z ustaleń faktycznych tego Sądu wynikało, że umową dożywocia z 23 sierpnia 2016 roku zawartą w formie aktu notarialnego powódka wraz z mężem przenieśli na rzecz pozwanego własność zabudowanej nieruchomości rolnej składającej się z działek oznaczonych numerami ewidencyjnymi 1453/1 o pow. 2,51 ha oraz 1755 o pow. 6,71 ha położonych w K, gmina C., dla których to działek Sąd Rejonowy w B. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadził księgę wieczystą nr XYZ. W zamian pozwany zobowiązał się zapewnić powódce i jej mężowi dożywotnie utrzymanie, polegające na przyjęciu ich jako domowników, dostarczeniu im wyżywienia, ubrania, mieszkania, zapewnienia im odpowiedniej pomocy i pielęgnowania w chorobie oraz sprawienia im własnym kosztem pogrzebu odpowiadającego zwyczajom miejscowym. Ponadto pozwany ustanowił na rzecz powódki i jej męża dożywotnią służebność mieszkania pozwalającą na korzystanie z całości nieruchomości oraz budynków gospodarczych. 

Sąd Okręgowy ustalił, że w chwili podpisania umowy pozwany przebywał na stałe (od 2011 r.) w Wielkiej Brytanii, o czym powódka oraz jej mąż wiedzieli i na co się godzili. Do połowy 2020 r. relacje pomiędzy stronami układały się prawidłowo. Powódka i jej mąż nie zgłaszali pozwanemu żadnych żądań w zakresie wykonywania umowy dożywocia, przy czym pozwany wyrażał chęć pomocy, udostępnił kontakt do siebie oraz swojej matki wyrażającej gotowość pomocy.

Nadto według ustaleń Sądu pozwany z własnej inicjatywy dbał o prawidłowy stan nieruchomości zamieszkiwanej przez powódkę, w tym zakresie opłacił usługę czyszczenia komina, zapewniał pomoc sąsiada w zakresie koszenia trawnika, w czasie pobytu w Polsce dokonywał koniecznych remontów w zakresie wskazanym mu przez powódkę lub jej męża. Ponadto pozwany dokonywał zakupu opału, a także zwracał powódce, na jej żądanie, kwoty wydatkowane przez nią na pokrycie kosztów związanych z jej utrzymaniem, jak również opłacał pomoc osób trzecich w zakresie czynności i potrzeb zgłaszanych mu przez powódkę. Pozwany pozostawał z powódką w stałym kontakcie telefonicznym, a także odwiedzał ją w czasie pobytów w Polsce. Pozwany proponował również powódce zamieszkanie razem z jego matką lub też w należącym do niego mieszkaniu w Białymstoku, jednakże powódka nie wyraziła na to zgody.

Sąd I instancji ustalił też, że mąż powódki zmarł 29 stycznia 2020 r., zaś obecnie powódką opiekuje się L.P., u której powódka mieszała po wymianie biodra w 2016 r.

Mając na względzie powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, iż wystąpienie przez powódkę o rozwiązanie umowy dożywocia, podyktowane było nie tyle niewłaściwym wypełnianiem obowiązków przez pozwanego, co zmianą nastawienia powódki wobec niego i chęcią darowania części nieruchomości L.P., będącej w bliskiej relacji z powódką i świadczącą jej pomoc na co dzień. W konsekwencji Sąd I instancji nie znalazł podstaw do uznania, że zaszły wyjątkowe okoliczności uzasadniające rozwiązanie umowy dożywocia pomiędzy stronami.

Jednocześnie Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że uzasadnione było roszczenie o zamianę dożywocia na rentę. Obecnie istniejący między stronami konflikt i pogorszenie się w jego wyniku ich relacji powoduje bowiem, że nie można wymagać od stron, aby zachowały dotychczasowe relacje i pozostawały w bezpośredniej styczności. W celu więc ustalenia wartości świadczeń określonych w § 5 ust. 1 umowy o dożywocie, Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, który w opinii wskazał, że wartość czynszu w stosunku miesięcznym wynosi 1.067 zł na 2 osoby, zaś wydatki na utrzymanie dwóch osób wynoszą 1.320 zł miesięcznie. Koszt wyprawienia pogrzebu wynosi 16.000 zł na 2 osoby. Zdaniem biegłego wartość świadczeń w okresie trwania dożywocia wynosi 1.194 zł miesięcznie na 1 osobę, co w skali 12 lat daje łączną wartość 265.904 zł

Sąd Okręgowy za niezasadne uznał natomiast roszczenie powódki o zasadzenie odszkodowania odpowiadającego 36 krotności renty stanowiącej równowartość świadczeń objętych umową dożywocia za okres 3 lat wstecz, uznając, iż do czasu wytoczenia powództwa pozwany prawidłowo wywiązywał się z obowiązków wynikających z umowy dożywocia, a co za tym idzie po stronie powódki nie powstała żadna szkoda, wymagająca naprawienia.

Sąd Apelacyjny rozpozna apelacje wniesione przez obie strony procesu.

W dniu 30 kwietnia 2025 r. o godz. 12.30, s. V, odbędzie się publikacja wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku  w sprawie  I ACa 1504/23 dotyczącej  powództwa o ustalenie wysokości opłaty za użytkowanie wieczyste.

W sprawie tej powód (Spółka z o.o. w Warszawie) wniósł o ustalenie, iż aktualizacja opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, dotycząca działki o numerze ewidencyjnym Y o powierzchni 2,7710 ha, dokonana wypowiedzeniem Prezydenta Miasta Białegostoku z dnia 23.07.2014 r. jest nieuzasadniona i w konsekwencji domagał się ustalenia opłaty w jej dotychczasowej wysokości.

Pozwany Skarb Państwa Prezydent Miasta Białegostoku wniósł o oddalenie powództwa w całości i orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 5 maja 2023 r. w sprawie o sygn. akt I C 250/22 ustalił wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w Białymstoku przy ulicy X, oznaczonej numerem geodezyjnym Y, o powierzchni 2,7710 ha objętej księgą wieczystą Z, za rok 2022 i lata następne – w kwocie po 447.517,89 złotych, oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz rozstrzygnął o kosztach.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód jest użytkownikiem wieczystym nieruchomości gruntowej położonej w Białymstoku przy ulicy X składającej się z działki o numerze ewidencyjnym Y o powierzchni 2,7710 ha, której właścicielem jest Skarb Państwa.  Poprzednio obowiązująca opłata za użytkowanie wieczyste wskazanego gruntu wynosiła 332.162,54 zł netto. Prezydent Miasta Białegostoku w dniu 23.07.2014 r. wypowiedział powodowi dotychczasową wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego przyjmując, że w związku z aktualizacją wartości nieruchomości, dokonaną przez rzeczoznawcę majątkowego w sporządzonym na zlecenie Prezydenta Miasta Białegostoku operacie szacunkowym, wzrosła wartość przedmiotowej nieruchomości. W konsekwencji opłatę roczną na rok 2022 i lata następne ustalono w kwocie 485.071,85 złotych. Powód zaskarżył decyzję zmieniającą, wnosząc odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białymstoku, które orzeczeniem z dnia 04.01.2022 roku oddaliło wniosek powoda o zmianę ww. decyzji pozwanego i skutkowało uznaniem ustalenia wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego przedmiotowej nieruchomości na 2022 rok i lata następne w zmienionej wysokości, tj. 485.071,85 złotych za zasadne.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy odwołał się do przepisów  ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. z 2010 r. nr 102 poz. 651 j.t. z późn. zm.), w tym art. 78 i art. 80 tej ustawy, które to określają tryb postępowania o aktualizację opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, oraz art. 67 ww. ustawy, który wskazuje sposób, w jaki sąd ustala wysokość opłaty za użytkowanie wieczyste nieruchomości (posiłkując się opinią biegłego rzeczoznawcy majątkowego w przedmiocie aktualnej wartości nieruchomości).

W związku z powyższym Sąd I instancji, ustalając wysokość opłaty rocznej za sporny grunt za rok 2022 i lata następne, oparł się na opiniach biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości M.S., który wyliczył, że łączna wartość rynkowa działki według stanu nieruchomości i cen na dzień 26.10.2021 r. wynosi kwotę 30.281.490 zł, po korekcie – 29.834.526 zł. Opinie te zdaniem Sądu Okręgowego stanowiły główny i w zasadzie jedyny środek dowodowy, znajdujący się w aktach niniejszej sprawy i podlegający ocenie.

Sąd I instancji uznał więc ww. dowód za wystraczający do wydania rozstrzygnięcia w sprawie bez potrzeby wnioskowanej przez stronę powodową oceny sporządzonej opinii przez Organizację Zawodową Rzeczoznawców Majątkowych. Tym bardziej, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze, rozpoznając wniosek użytkownika wieczystego – powoda, oparł swoje ustalenia w przedmiocie nowej wysokości opłaty rocznej o operat szacunkowy, sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego, który ustalił wartość przedmiotowej nieruchomości na kwotę wyższą niż ustalone przez ww. biegłego M. S.

Sąd Apelacyjny rozpoznaje apelację wniesioną przez pozwanego, który domaga się zmiany wyroku i oddalenia powództwa w całości.

W dniu 23 kwietnia 2025 roku o godz. 12:00 s. IV  Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą oskarżonego o znęcanie się nad matką, zniszczenie mienia i usiłowanie dokonania zabójstwa przez podpalenie. Wyrok I instancji zapadł  przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w sprawie II K 14/24 w dniu 18 lipca 2024 roku.

Oskarżonemu zarzucono to, że:

  1. w okresie od bliżej nieustalonego dnia maja 2023 roku do dnia 7 lipca 2023 roku w jednej z miejscowości w gminie Michałowo, znęcał się psychicznie nad matką w ten sposób, że wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał ją słowami wulgarnymi powszechnie uznawanymi za nieprzyzwoite i obelżywe, ośmieszał, krytykował, poniżał, ciągle niepokoił, w tym również w porze nocnej, tj. czyn z art. 207 § 1 kk
  2. w dniu 7 lipca 2023 roku w jednej z miejscowości w gminie Michałowo, spowodował obrażenia ciała swojej matki i siostry oraz dokonał zniszczenia mienia w ten sposób, iż bez powodu wszczął awanturę, podczas której zadawał siostrze i matce uderzenia po całym ciele, kopał, wyrwał siostrze pęk włosów z głowy, uderzył swoją głową w okolice twarzy matkę, rzucił kamieniem w wyniku czego dokonał wybicia szyby w oknie kuchennym w domu i zniszczenia mikrofalówki, a następnie działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia oraz przewidując możliwość pozbawienia życia pozostałych osób znajdujących się w domu to jest swego małoletniego brata i niepełnosprawnej babci, wypowiadając groźby pozbawienia życia i spalenia domu oblał substancją łatwopalną siostrę, posadzkę na ganku i dywan w kuchni, po czym próbował podpalić dom wraz z wymienionymi domownikami odpalając trzymaną w ręku zapalniczkę, jednak zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonych, które wypchnęły go z domu, przy czym w wyniku powyższego jedna z pokrzywdzonych doznała obrażeń ciała w postaci podbiegnięć krwawych na twarzy, zaś druga z nich podbiegnięć krwawych i zadrapań na twarzy, plecach oraz ubytku włosów na głowie o średnicy około 7 cm, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała u obu pokrzywdzonych na czas poniżej dni 7 oraz spowodował szkodę w mieniu w łącznej wartości 1000 zł na szkodę jednej z pokrzywdzonych, czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zb. z art. 288 § 1 k.k.

Po przeprowadzeniu postępowania Sąd I instancji uznał oskarżonego za winnego popełnienia powyższych czynów i  skazał go odpowiednio na kary 3 miesięcy pozbawienia wolności i 8 lat pozbawienia wolności, a karę łączną określił na  8 lat i 1 miesiąc pozbawienia wolności.

Apelację w tej sprawie wniósł obrońca oskarżonego.

 W dniu 10 kwietnia 2025 roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok w sprawie mężczyzny oskarżonego m.in. o podżeganie współosadzonego, w czasie gdy odbywał  karę pozbawienia wolności w zakładzie karnym, do popełnienia zbrodni zabójstwa poprzez podłożenie ładunku wybuchowego na szkodę trzech osób m.in. prokuratora i adwokata. W wyroku Sądu I instancji mężczyźnie przypisany został czyn w postaci usiłowania  podżegania   do tego, gdyż zamierzonego celu nie osiągnął -  nie wywołał u nakłanianego zamiaru popełnienia czynu.  Sąd I instancji skazał też mężczyznę za dwa inne czyny, wymierzając łączną karę 8 lat pozbawienia wolności.

W sprawie były wniesione dwie apelacje - obrońcy i prokuratora, ta ostatnia na niekorzyść.

            Odnosząc się do zarzutów z  apelacji, Sędzia sprawozdawca wskazał, że nie zasługiwały na podzielenie ani te przedstawione przez obronę, ani też te, które podniósł  prokurator.

            Obrońca oskarżonego podnosił błędną w rozumieniu art. 7 k.p.k. ocenę materiału dowodowego i w następstwie błędne ustalenia faktyczne, co ogniskowało się w kwestionowaniu wiarygodności depozycji świadków. Okazało się to jednak nieskuteczne, albowiem obrońca potraktował materiał  w sposób wybiórczy, eksponując te części depozycji, które były korzystne z punktu widzenia przyjętej linii obrony oskarżonego. Sąd Apelacyjny stwierdził prawidłowość i kompleksowość oceny, jakiej dokonał Sąd Okręgowy w zakresie wszystkich przypisanych oskarżonemu czynów. W szczególności co do  czynu polegającego na  usiłowaniu podżegania do popełnienia zbrodni zabójstwa, nie okazał się zasadny zarzut obrońcy sprowadzający się do podważania wiarygodności głównego świadka oskarżenia. Zaburzenia, jakie stwierdzono u tego świadka nie wpływały na wiarygodność jego zeznań, a fakt skazania w przeszłości za składanie fałszywych zeznań obligował jedynie Sąd I instancji do oceny zeznań w tej sprawie ze szczególną ostrożnością – w tym zakresie kontrola wydanego orzeczenia nie wykazała najmniejszych uchybień.

            Sędzia sprawozdawca podkreślił także potrzebę zaaprobowania stanowiska Sądu I instancji odnośnie rozważań w przedmiocie form stadialnych usiłowania i dokonania przestępstwa podżegania do zbrodni zabójstwa – to w odniesieniu do obu apelacji. Trafna jest ocena Sądu Okręgowego, że ten czyn zakończył się w formie usiłowania, albowiem działania oskarżonego nie wywołały w nakłanianym zamiaru dokonania zbrodni, choć nakłaniany nie informował o tym oskarżonego wprost z obawy przed jego reakcją.

            Odnosząc się do wymiaru kary pozbawienia wolności za to przestępstwo - 6 lat, Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu prokuratora, jakoby kara w tym wymiarze była rażąco łagodna. Wprawdzie została ona wymierzona z nadzwyczajnym złagodzeniem, ale jej wymiar  uwzględnia ciężar gatunkowy zbrodni, do której oskarżony usiłował podżegać,  i to, że zbrodnia miała być popełniona na szkodę trzech różnych osób.

Nie było podstaw do odstąpienia od wymierzenia kary, o co wnosił, jako  wniosek ewentualny,  obrońca.

Sędzia sprawozdawca wskazał w przedmiocie wymiaru kar za poszczególne czyny  na regulację z art. 53 k.k., który nakazuje uwzględniać przy wymiarze kary właściwości i warunki osobiste sprawcy, a oskarżony jest osobą wielokrotnie karaną, w tym za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, w której to grupie pełnił rolę kierowniczą. Grupa dokonała zaś kilkudziesięciu przestępstw, w tym zabójstw. Oskarżony działał z niskich pobudek, w warunkach recydywy, nie wykazuje skruchy, kieruje się chęcią odwetu. Zgodnie z wydaną co do jego osoby opinią, ma on osobowość nieprawidłową, cechuje się brakiem empatii. W warunkach izolacji nie poddaje się procesowi resocjalizacji.  

            Wyrok jest prawomocny, może zostać wzruszony jedynie w drodze wywiedzenia nadzwyczajnego środka zaskarżenia.

W Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku 23 kwietnia 2025 roku o godz. 11:00, s. IV,  odbędzie się rozprawa odwoławcza w sprawie oskarżonej o usiłowanie zabójstwa syna. Orzeczenie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wydał Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie II K 22/24.

Po przeprowadzonym postępowaniu Sąd pierwszej instancji przypisał oskarżonej czyn w zmienionej postaci, a mianowicie uznał oskarżoną winna tego, że 07 kwietnia 2024 roku w jednej z miejscowości woj. podlaskiego ugodziła nożem w klatkę piersiową swego syna, powodując u niego obrażenia ciała w postaci otwartej rany kłutej przedniej ściany klatki piersiowej, która wywołała obfity krwotok zewnętrzny i wewnętrzny oraz niewielką odmę podskórną i opłucnową, powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu. Sąd uznał, że zdolność oskarżonej do rozpoznania znaczenia  popełnionego czynu i pokierowania postępowaniem była ograniczona w stopniu znacznym. Tak przypisany czyn został więc zakwalifikowany z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.

Oskarżonej wymierzono karę 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczono wobec niej terapeutyczny system wykonania kary pozbawienia wolności, a także środek zabezpieczający w postaci terapii.

W sprawie wywiedziono apelacje: oskarżyciel posiłkowego i obrońca.

15 kwietnia 2025 roku o godz. 09:00 s. IV w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku odbędzie się rozprawa odwoławcza w sprawie  Sądu Okręgowego w Olsztynie o sygn. II K 44/24.

W akcie oskarżenia zarzucono oskarżonej usiłowanie zabójstwa męża w zbiegu ze spowodowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Po przeprowadzeniu postępowania Sąd I instancji uznał oskarżoną za winną tego, że w 15 grudnia 2023 r. w mieszkaniu w Piszu, przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego i godząc się na to, ugodziła go nożem w plecy w okolicach lewej łopatki, czym spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci m. in. rany kłutej tylnej ściany klatki piersiowej, a odniesione obrażenia stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, lecz skutek śmiertelny nie nastąpił wobec niezwłocznego udzielenia pierwszej pomocy przez oskarżoną i fachowej pomocy medycznej w związku z wezwaniem pogotowia przez pokrzywdzonego. Sąd przyjął, że oskarżona dobrowolnie zapobiegła skutkowi przestępnemu w postaci śmierci pokrzywdzonego, a zatem ma zastosowanie art. 15 § 1 k.k., który stanowi, że nie podlega karze za usiłowanie, kto (…)  zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego, w tym wypadku śmierci pokrzywdzonego, a tym samym karę wymierzył  na podstawie  art. 156 § 1 pkt 2 k.k. tj. za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Sąd I instancji wymierzył oskarżonej karę 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zobowiązano oskarżoną tytułem środka zabezpieczającego do poddania się terapii uzależnień od alkoholu  w placówce leczenia odwykowego.

Apelacje od powyższego wyroku wywiódł oskarżyciel publiczny i obrona.