Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban

tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A


Sąd Apelacyjny w Białymstoku na dzień 14 października 2025 roku godz. 10:30, s. IV wyznaczył termin rozprawy odwoławczej w sprawie dotyczącej działalności przestępczej prowadzonej na terenie Olsztyna i innych miejscowości - oskarżony wspólnie i w porozumieniu z innymi  osobami dopuszczał się oszustw internetowych na szeroką skalę. Działania sprawców polegały też na  nielegalnym uzyskiwaniu danych dostępowych, a także na wyłudzaniu środków finansowych w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Okręgowego w Olsztynie oskarżony dopuścił się kilkuset przestępstw.

Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności.

Apelację od wyroku złożył obrońca oskarżonego.

W  dniu 14 października 2025 roku o godzinie 11:30 s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna apelację w sprawie mężczyzny oskarżonego o dokonanie szeregu oszustw związanych z wyłudzaniem tzw. „covidowych” pożyczek.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Okręgowego w Białymstoku, oskarżony w okresie od listopada 2020 roku do czerwca 2021 roku dopuścił się 62 przestępstw polegających na składaniu sfałszowanych wniosków o udzielenie mikropożyczek ze środków publicznych, przyznawanych w ramach tarczy antykryzysowej COVID-19. W ramach tego procederu oskarżony, działając w różnych miejscowościach na terenie kraju, przedkładał do powiatowych urzędów pracy wnioski o udzielenie pożyczki, przeznaczonej na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. W poszczególnych przypadkach podrabiał podpisy rzekomych przedsiębiorców oraz zamieszczał nieprawdziwe dane osobowe, kontaktowe, jak również fałszywe informacje o prowadzeniu działalności gospodarczej przed 1 kwietnia 2020 roku, tj. o warunku niezbędnym do uzyskania wsparcia. Wnioski składane były elektronicznie, a każdorazowo miały na celu doprowadzenie danej instytucji do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. W wyniku weryfikacji część prób wyłudzeń została udaremniona przez pracowników urzędów, jednak w niektórych przypadkach doszło do wypłaty środków.

Sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 250 stawek dziennych, przyjmując jedną stawkę jako równowartość 50 zł. Ponadto sąd zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych instytucji – Urzędów Pracy w Gdańsku, Białymstoku, Zabrzu, Nysie, Opolu, Bydgoszczy i Elblągu.

Apelację od orzeczenia złożył obrońca oskarżonego.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyznaczył termin rozprawy odwoławczej w sprawie przeciwko byłemu wojskowemu oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa swojej żony. Rozprawa odbędzie się w dniu 14 października 2025 roku o godz. 12:00, s IV.

Sprawa dotyczy dramatycznych wydarzeń, do których doszło w dniu 4 kwietnia 2024 roku około godziny 11:00 na terenie jednego z osiedli mieszkaniowych w Giżycku. Według ustaleń Sądu Okręgowego w Olsztynie oskarżony, działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia swojej żony, zaatakował ją nożem w mieszkaniu zajmowanym wspólnie przez małżonków. Zadał jej liczne ciosy w okolice szyi, twarzy, lewego uda oraz stopy, powodując rozległe rany cięte, obejmujące również okolice nadobojczykowe. Ofiara, próbując ratować się ucieczką, znalazła się poza barierką balkonu na wysokości trzeciego piętra. Wówczas oskarżony uderzył ją donicą w głowę, co spowodowało jej upadek z około 10 metrów na ziemię.

Mimo poważnych obrażeń, w tym uszkodzeń ciała skutkujących naruszeniem jego funkcji powyżej siedmiu dni, pokrzywdzonej udało się przeżyć dzięki szybkiej interwencji sąsiadów i udzielonej pomocy medycznej.

Sąd Okręgowy w Olsztynie, wyrokiem z dnia 26 lutego 2025 roku, uznał oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu kwalifikowanego jako usiłowanie zabójstwa w zbiegu z przestępstwem spowodowania obrażeń ciała. Na tej podstawie skazał go na karę 15 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie orzeczono wobec oskarżonego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 100 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nią przez okres 15 lat. Dodatkowo sąd zasądził na rzecz pokrzywdzonej kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Apelacje od wyroku złożyli zarówno pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, jak i obrońca oskarżonego.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku na dzień 9 października 2025 roku godz. 09:00 s. IV wyznaczył termin rozprawy odwoławczej w sprawie mężczyzny oskarżonego o dokonanie oszustwa na szkodę kobiety, której miał obiecać zyski ze wspólnych inwestycji w handel używanymi samochodami.

Według ustaleń Sądu I instancji, do przestępstwa miało dojść w okresie od 14 stycznia 2018 r. do 31 marca 2018 r. na terenie kilku miejscowości, m.in. w gminie Olszewo-Borki, Ostrołęce, Troszynie, Gdańsku i Tczewie.

Oskarżony, pracujący w tamtym czasie jako przedstawiciel handlowy i kierowca lawety w serwisie samochodowym, przekonał pokrzywdzoną do przekazania mu znacznych kwot pieniędzy na przedsięwzięcie polegające na sprowadzaniu aut z zagranicy, ich naprawie i sprzedaży w Polsce. Kobieta, wierząc w zapewnienia oskarżonego, przekazywała mu gotówkę w ratach – osobiście oraz drogą pocztową – łącznie przekazując mu kwotę 401.100 złotych.

Oskarżony w kolejnych tygodniach zgłaszał kolejne rzekome problemy logistyczne i celne, domagając się dalszego finansowania. Kobieta, nie chcąc utracić potencjalnego zysku, zapożyczała się u rodziny i znajomych. Gdy zaczęła dopytywać o efekty inwestycji, oskarżony zapewniał ją, że wszystko przebiega zgodnie z planem. W pewnym momencie polecił jej zniszczyć potwierdzenia nadania przesyłek z pieniędzmi, informując, że interesuje się nim policja. Ostatecznie, samochodów nie sprowadzono, a oskarżony zaczął unikać kontaktu.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go na karę 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Jednocześnie orzekł wobec niego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej kwoty 369 900 złotych.

Od wyroku apelację wywiodła obrona.

W dniu 7 października przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku o godz. 10:30 s. IV odbędzie się rozprawa w sprawie karnej dotyczącej brutalnego pobicia, do którego doszło 4 listopada 2022 roku w Ełku, w rejonie jeziora Szyba.

Sprawa dotyczy mężczyzny oskarżonego o usiłowanie spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz o kierowanie gróźb karalnych wobec świadka zdarzenia. Zgodnie z ustaleniami Sądu Okręgowego, oskarżony działał z premedytacją i z zemsty. Kilka dni przed zdarzeniem został uderzony przez pokrzywdzonego na promenadzie. W reakcji na ten incydent zaplanował odwet — założył internetową grupę, by zdobyć informacje o pokrzywdzonym, a następnie oczekiwał na niego po zakończeniu zajęć szkolnych. Zmuszając pokrzywdzonego do udania się z nim w odosobnione miejsce, zaatakował go z dużą brutalnością, wielokrotnie kopiąc w głowę, twarz oraz inne części ciała. Pokrzywdzony doznał licznych i poważnych obrażeń, w tym złamań kości twarzoczaszki, złamania przedramienia, wstrząśnienia mózgu, krwiaków oraz innych uszkodzeń wewnętrznych i zewnętrznych.

Sąd Okręgowy w Suwałkach uznał oskarżonego za winnego zarzucanych czynów i skazał go na karę łączną 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony został również zobowiązany do zapłaty 50 000 zł zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego oraz objęty zakazem zbliżania się i kontaktowania z nim przez okres 5 lat.

Apelacje od wyroku złożyli zarówno oskarżyciel publiczny, jak i obrońca oskarżonego.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w dniu 7 października 2025 roku o godz. 12:00 s. IV zajmie się sprawą dwóch mężczyzn, których Sąd I instancji uznał za winnych dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi.

Do zdarzenia doszło 18 sierpnia 2024 roku w jednej z miejscowości na terenie gminy Olecko. Z ustaleń Sądu Okręgowego w Suwałkach wynika, że oskarżeni działali wspólnie, używając kijów bejsbolowych — drewnianego i metalowego — którymi wielokrotnie uderzali pokrzywdzonego, głównie w okolice nóg. Następnie, po doprowadzeniu go do upadku, zabrali jego saszetkę, w której znajdowały się m.in. portfel z dokumentem tożsamości, około 300 zł, powerbank oraz kabel USB. W wyniku zdarzenia pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci tłuczeń kończyn dolnych i pośladków, drobnego stłuczenia głowy oraz powstania podbiegnięć krwawych. Obrażenia te spowodowały rozstrój zdrowia trwający poniżej siedmiu dni.

Pierwszy z oskarżonych został uznany za winnego przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, nielegalnego wejścia w posiadanie dokumentu tożsamości oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Sąd wymierzył mu karę 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Drugi z oskarżonych odpowiadał za ten sam czyn, jednak działał w warunkach multirecydywy określonej w art. 64 § 2 k.k., mając na koncie wcześniejsze wyroki za rozboje i pobicia z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. W jego przypadku sąd wymierzył karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Apelacje od wyroku złożyli obrońcy obu oskarżonych.