Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban

tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A


W Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku 23 kwietnia 2025 roku o godz. 11:00, s. IV,  odbędzie się rozprawa odwoławcza w sprawie oskarżonej o usiłowanie zabójstwa syna. Orzeczenie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wydał Sąd Okręgowy w Łomży w sprawie II K 22/24.

Po przeprowadzonym postępowaniu Sąd pierwszej instancji przypisał oskarżonej czyn w zmienionej postaci, a mianowicie uznał oskarżoną winna tego, że 07 kwietnia 2024 roku w jednej z miejscowości woj. podlaskiego ugodziła nożem w klatkę piersiową swego syna, powodując u niego obrażenia ciała w postaci otwartej rany kłutej przedniej ściany klatki piersiowej, która wywołała obfity krwotok zewnętrzny i wewnętrzny oraz niewielką odmę podskórną i opłucnową, powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci długotrwałej choroby realnie zagrażającej życiu. Sąd uznał, że zdolność oskarżonej do rozpoznania znaczenia  popełnionego czynu i pokierowania postępowaniem była ograniczona w stopniu znacznym. Tak przypisany czyn został więc zakwalifikowany z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 31 § 2 k.k.

Oskarżonej wymierzono karę 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczono wobec niej terapeutyczny system wykonania kary pozbawienia wolności, a także środek zabezpieczający w postaci terapii.

W sprawie wywiedziono apelacje: oskarżyciel posiłkowego i obrońca.

15 kwietnia 2025 roku o godz. 09:00 s. IV w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku odbędzie się rozprawa odwoławcza w sprawie  Sądu Okręgowego w Olsztynie o sygn. II K 44/24.

W akcie oskarżenia zarzucono oskarżonej usiłowanie zabójstwa męża w zbiegu ze spowodowaniem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Po przeprowadzeniu postępowania Sąd I instancji uznał oskarżoną za winną tego, że w 15 grudnia 2023 r. w mieszkaniu w Piszu, przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego i godząc się na to, ugodziła go nożem w plecy w okolicach lewej łopatki, czym spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci m. in. rany kłutej tylnej ściany klatki piersiowej, a odniesione obrażenia stanowiły ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, lecz skutek śmiertelny nie nastąpił wobec niezwłocznego udzielenia pierwszej pomocy przez oskarżoną i fachowej pomocy medycznej w związku z wezwaniem pogotowia przez pokrzywdzonego. Sąd przyjął, że oskarżona dobrowolnie zapobiegła skutkowi przestępnemu w postaci śmierci pokrzywdzonego, a zatem ma zastosowanie art. 15 § 1 k.k., który stanowi, że nie podlega karze za usiłowanie, kto (…)  zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu zabronionego, w tym wypadku śmierci pokrzywdzonego, a tym samym karę wymierzył  na podstawie  art. 156 § 1 pkt 2 k.k. tj. za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Sąd I instancji wymierzył oskarżonej karę 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo zobowiązano oskarżoną tytułem środka zabezpieczającego do poddania się terapii uzależnień od alkoholu  w placówce leczenia odwykowego.

Apelacje od powyższego wyroku wywiódł oskarżyciel publiczny i obrona.

W dniu 23 kwietnia 2025 roku o godz. 09:00 s. IV w  Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku w postępowaniu odwoławczym rozpoznana zostanie sprawa 28-letniego sprawcy rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia - noża, popełnionego w warunkach recydywy. Sąd I instancji – Sąd Okręgowy w Olsztynie, w sprawie akt II K 100/24, skazał oskarżonego na karę 3 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności. Przypisany nieprawomocnie czyn polegał na tym, że oskarżony 21 lipca 2024 r. w Olsztynie w okolicy stacji paliw dokonał zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego o wartości ponad 5.000 złotych, pieniędzy - 150 złotych oraz walizki z ubraniami o wartości 2000 złotych, posługując się nożem i grożąc natychmiastowym użyciem przemocy, na szkodę pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat  po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za inne umyślne przestępstwo podobne. Czyn został zakwalifikowany z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd I instancji, uzasadniając wymiar kary, podkreślił wysoki stopień społecznej szkodliwości tego czynu, sposób działania sprawcy, wartość skradzionych przedmiotów. Okolicznością rzutującą na wymiar kary było działanie w warunkach recydywy. Za  okoliczności łagodzące Sąd przyjął przyznanie się do winy oskarżonego (z zastrzeżeniem, że nie w pełnym zakresie), dobrowolne ujawnienie miejsca przechowania skradzionego telefonu oraz deklarację naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem w pozostałym zakresie.

Apelację od wyroku Sądu I instancji wniósł obrońca oskarżonego.

W dniu 9 kwietnia 2025 r. o godz. 10.50, s. V, Sąd Apelacyjny rozpozna sprawę I ACa 263/24  o uchylenie uchwały Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w K.

W sprawie tej powód, będący członkiem pozwanej Spółdzielni, domagał się m.in. uchylenia uchwały nr 4/II/2021 Walnego Zgromadzenia Członków Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w K. z dnia 24 maja 2021 r. i poprzedzającej ją uchwały nr 4/I/2021 z dnia 26 marca 2021 r. w przedmiocie wykluczenia go z listy członków spółdzielni.

Wyrokiem z dnia 29 listopada 2023 r. w sprawie I C 1715/21 Sąd Okręgowy w Białymstoku uwzględnił powództwo i uchylił powyższe uchwały.

Z ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego wynikało, że powód jest członkiem spółdzielni od 1 października 1972 r., a od 2003 r. powód przebywa na emeryturze. Od 1999 r. powód nie pracował w spółdzielni i od tego czasu nie miał kontaktu z władzami spółdzielni. W dniu 24 maja 2021 r. Walne Zgromadzenie Członków Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w K. utrzymało w mocy uchwałę nr 4/I.2021 r. z dnia 26 marca 2021 r. w sprawie wykluczenia powoda z listy członków spółdzielni. W uchwale z dnia 26 marca 2021 r. wskazano zaś, że powodem wykluczenia powoda z listy członków było nie przestrzeganie przez powoda postanowień statutu, uchwał organów spółdzielni w szczególności poprzez:

- nie uczestniczenie w realizacji zadań spółdzielni od 1 lipca 1999 roku brak zainteresowania działalnością spółdzielni, brak kontaktu osobistego, telefonicznego do 14 stycznia 2021 r.;

- nie dbanie o dobro spółdzielni, w szczególności o dobre imię i mienie spółdzielni/nie zapoznanie się z uchwałami organów samorządowych spółdzielni, a komentowanie postanowień tychże organów przez zasłyszane pogłoski chociażby „czy jeszcze spółdzielnia istnieje, czy D. żyje”

- nie przestrzeganie zasad współżycia społecznego oraz życzliwości, uczynności i koleżeńskości w stosunku do innych członków spółdzielni i innych osób/ samo tylko dochodzenie roszczeń bez wyczerpania postępowania wewnątrz spółdzielczego, upoważnienie Kancelarii Radcy Prawnego o udostępnienie dokumentacji;

- rażące niedopełnienie obowiązków w sprawie budowy wiaty jak i usytuowania chlewni/ co kwalifikowało do wykluczenia z grona członków już po nieudzielonym absolutorium w 1999 roku;

- brak żadnego zainteresowania i żadnej pomocy w realizacji zadań spółdzielni/nie odwiedzanie spółdzielni, nie wspieranie działalności chociażby duchowo;

- nie podjęcie pracy w spółdzielni, ani chęci jej podjęcia

- nie utrzymywanie w tajemnicy spraw działalności spółdzielni/ upoważnienie Kancelarii Radcy Prawnego o udostepnienie dokumentacji pod rygorem skierowania sprawy do sądu o nakaz udostępnienia dokumentacji. 

Mając na względzie powyższe ustalenia, Sąd Okręgowy – po uprzednim odwołaniu się do treści art. 24 § 2 Prawa spółdzielczego, według którego wykluczenie członka ze spółdzielni może nastąpić w wypadku, gdy z jego winy umyślnej lub z powodu rażącego niedbalstwa dalsze pozostawanie w spółdzielni nie da się pogodzić z postanowieniami statutu spółdzielni lub dobrymi obyczajami – uznał, że przyczyny wykluczenia powoda z członkostwa spółdzielni były nieuzasadnione.

Odnosząc się do każdego z powyższych zarzutów stawianych powodowi przez pozwaną, Sąd w pierwszej kolejności wskazał, że powód będąc od 1999 r. emerytem nie miał obowiązku świadczenia pracy na rzecz spółdzielni, ani też brania aktywnego udziału w jej życiu codziennym. Udział w zgromadzeniach członków spółdzielni był powoda prawem, a nie obowiązkiem. Ponadto Sąd uznał za nieudowodnione zarzuty dotyczące nie dbania przez powoda o dobre imię spółdzielni. W tym zakresie pozwany nie przedstawił żadnych dowodów świadczących o zawinionym działaniu powoda zagrażającym dobremu imieniu spółdzielni. W szczególności okolicznością taką nie może być czynienie przez powoda komentarzy odnośnie pracy organów spółdzielni, czynionych wobec pozostałych członków spółdzielni. Za okoliczność zawinioną, powodującą, że dalsze pozostawanie powoda w spółdzielni nie da się pogodzić z postanowieniami statutu spółdzielni lub dobrymi obyczajami, Sąd Okręgowy nie uznał również faktu korzystania przez powoda z pomocy radcy prawnego w celu realizacji przysługujących mu uprawnień informacyjnych, w sytuacji widocznego konfliktu pomiędzy powodem a pozostałymi członkami spółdzielni. Także zarzut niedopełnienia obowiązków w związku z budowa wiaty Sąd uznał za niezasadny, z uwagi na fakt, iż budowa przedmiotowej wiaty miała miejsce w okresie pełnienia przez powoda funkcji prezesa spółdzielni, tj. w latach 1972-1980. Zgodnie zaś z § 16 ust. 2 statutu spółdzielni wykluczenie nie może nastąpić po upływie jednego miesiąca od uzyskania przez spółdzielnię wiadomości o okolicznościach je uzasadniających.  W treści uchwały  nr 4/II/2021 r. z dnia 24 maja 2021 r. wprost wskazano, że okoliczność rzekomego niedopełnienia obowiązków była znana już w 1999 r., co za tym idzie nie mogła stać się przyczyną wykluczenia członka w 2021 r.

Konkludując, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że uchwała nr 4/II/2021 r. z dnia 24 maja 2021 r. naruszała art. 24 § 2 prawa spółdzielczego i z uwagi na powyższe podlegała uchyleniu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana Spółdzielnia, która domaga się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości.

Obejmując z dniem dzisiejszym stanowisko Prezesa Sądu Apelacyjnego w Białymstoku zapraszam Panie i Panów sędziów z obszaru Apelacji Białostockiej do zgłoszenia woli delegowania do pełnienia obowiązków orzeczniczych w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku. Sąd Apelacyjny z uwagi na sukcesywne uszczuplanie obsady sędziowskiej, będące wynikiem odejść doświadczonych sędziów w stan spoczynku oraz nieproporcjonalny do możliwości akumulacji wpływ spraw do Wydziału Cywilnego - potrzebuje realnego i trwałego wsparcia orzeczniczego. Dodatkowym celem niniejszego zaproszenia jest umożliwienie sprawdzenia się w wykonywaniu obowiązków orzeczniczych sędziego sądu apelacyjnego przez potencjalnych kandydatów do spodziewanych, przyszłych konkursów na stanowiska sędziów Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Nabyte w czasie delegacji doświadczenie orzecznicze oraz okazane zaangażowanie w prace Sądu delegowania z pewnością będą istotnym elementem oceny kandydatów w późniejszych konkursach. Jednocześnie kieruję też prośbę do Pań i Panów Prezesów Sądów Okręgowych z obszaru Apelacji Białostockiej, by zsynchronizowali potencjalne delegacje sędziów z ich jednostek do Sądu Apelacyjnego z wystąpieniem o odpowiednie delegacje sędziów sądów rejonowych, w których aktualnie sytuacja kadrowa jest obiektywnie lepsza, co nie znaczy, że łatwa. Niniejsze zaproszenie dotyczy delegacji do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku: 

  • w I Wydziale Cywilnym (art. 77 § 1 i art. 77 § 9 P.u.s.p.); 
  • w II Wydziale Karnym (art. 77 § 1 i art. 77 § 9 P.u.s.p.); 
  • w III Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (art. 77 § 9 P.u.s.p.);

O liczbie delegatów i czasie trwania poszczególnych delegacji na podstawie art. 77 § 1 P.u.s.p. ostatecznie zdecyduje Minister Sprawiedliwości. W przypadku delegacji na podstawie art. 77 § 9 P.u.s.p., leżących w gestii Prezesa Sądu Apelacyjnego możliwe jest faktyczne delegowanie na liczbę spraw mniejszą niż 30, w uzgodnieniu z Przewodniczącym właściwego Wydziału. Uprzejmie raz jeszcze zachęcam do podjęcia wyzwania i dokonania swojego zgłoszenia na delegacje (w odpowiednim pionie orzeczniczym i wskazaniem preferowanej podstawy prawnej delegacji) w terminie do dnia 25 kwietnia 2025 r. – za pośrednictwem prezesów macierzystych sądów - na adres: kadry@bialystok.sa.gov.pl

27 marca 2025 roku o godz. 10:30 s. IV przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku rozpoznana zostanie sprawa mężczyzny oskarżonego o nakłanianie do popełnienia zbrodni zabójstwa poprzez podłożenie ładunku wybuchowego. Wyrok w I instancji wydał Sąd Okręgowy w Olsztynie w sprawie sygn. akt II K 91/23.

Sąd uznał oskarżonego za winnego m. in. tego, że w okresie od 30 marca 2021 r. do 27 kwietnia 2021 r. w zakładzie karnym w województwie warmińsko – mazurskim, w datach dziennych nieustalonych, odbywając karę pozbawienia wolności, działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, chcąc by współosadzony dokonał wspólnie i w porozumieniu z nim czynu zabronionego polegającego na zabójstwie prokuratora, adwokata i jego współpracownika – co miało nastąpić poprzez podłożenie w nieustalonym miejscu skonstruowanego przez współosadzonego ładunku wybuchowego – usiłował nakłonić go do tego, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na to, iż nie wywołał u nakłanianego zamiaru popełnienia czynu zabronionego; czyn ten sąd zakwalifikował z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 18 § 2 kk w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 kk w zw. z art. 12 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i wymierzył karę 6 lat pozbawienia wolności.

Dodatkowo Sąd uznał oskarżonego za winnego dwukrotnego usiłowania nakłonienia świadków do złożenia mogących stanowić dowód w postępowaniu zeznań, w tym w bezpośredniej rozmowie przeprowadzonej przy użyciu tzw. więziennego języka migowego  i oferując korzyść majątkową w kwocie 50 000 zł. Za te czyny popełnione w warunkach ciągu przestępstw Sąd wymierzył oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności.

Oskarżony został także uznany za winnego popełnienia przestępstw polegających na kierowaniu gróźb karalnych uszkodzenia ciała poprzez pocięcie twarzy tzw. „mojką” tj. ostrzem wykonanym z maszynki do golenia, a także pozbawienia życia i uszkodzenia ciała, w tym trzymanym w ręku kawałkiem szkła z rozbitego słoika oraz metalowym taboretem, usiłując pokrzywdzonego nim uderzyć w okolice głowy, przy czym groźby ta wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę ich spełnienia, a w przypadku drugiego z zachowań z uwagi na działania obronne pokrzywdzonego uderzył go trzykrotnie w okolicę lewej goleni oraz lewego kolana, czym spowodował u pokrzywdzonego otarcia naskórka na lewej goleni, dolegliwości bólowe i obrzęk lewego kolana, skutkujące rozstrojem zdrowia oraz naruszeniem czynności narządu ruchu trwającym poniżej 7 dni. Czyny te zostały uznane za popełnione w warunkach ciągu przestępstw i wymierzono za nie karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Ostatecznie sąd I instancji wymierzył oskarżonemu karę łączną 8 lat pozbawienia wolności.

Apelacje od powyższego wyroku wywiódł oskarżyciel publiczny i obrońca.