Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban
tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A
22 stycznia 2025 r. godz. 11:00, s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą mężczyzny, który uczynił sobie z innymi ustalonymi osobami z popełniania przestępstw wyłudzania nienależnych odszkodowań komunikacyjnych, z tytułu umów ubezpieczenia pojazdów, stałe źródło dochodu i popełniał je działając w zorganizowanej grupie przestępczej (sygn. akt II AKa 92/24).
Oskarżony w ramach przestępczego procederu dopuszczał się m. in. fałszerstwa, poświadczania nieprawdy, oszustw, prania brudnych pieniędzy.
Sąd Okręgowy w Łomży wyrokiem wydanym w dniu 25 stycznia 2024 r. w sprawie o sygn. akt II K 33/22 uniewinnił oskarżonego od popełnienia jednego spośród czternastu zarzuconych czynów, polegającego na podrobieniu umowy kupna uszkodzonego samochodu w celu użycia za autentyczną.
Skazując oskarżonego za pozostałe czyny, Sąd końcowo wymierzył karę łączną 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki w kwocie 50 (pięćdziesięciu) złotych.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła obrona.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku w dniu 16 stycznia 2025 roku rozpozna apelacje od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku wydanego w sprawie III Ko 552/22 z wniosku o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wobec wnioskodawców.
W postępowaniu pierwszoinstancyjnym Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawców kwoty po 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Niemieccy dziennikarze przebywali w Polsce z zamiarem zrealizowania materiału filmowego dotyczącego kryzysu uchodźczego na granicy polsko-białoruskiej.
Jak wynika z uzasadnienia sądu I instancji, wnioskodawcy zostali wylegitymowani przez żołnierzy WOT, a następnie polecono im udanie się w określone miejsce i pozostawanie w nim do czasu przybycia funkcjonariusza Straży Granicznej. Do czasu jego przybycia nie mogli oddalić się z drogi leśnej, na której przebywali wraz z żołnierzami WOT. Na krótko odebrano im możliwość swobodnego przemieszczania się i wyboru miejsca, w którym chcieli przebywać. Oznacza to, że zostali pozbawieni wolności. Pozbawienie wolności było krótkotrwałe, bo ograniczyło się do 40 - 50 minut. Czas w jakim wnioskodawcy pozostawali do dyspozycji żołnierzy WOT przekraczał czas niezbędny dla wylegitymowania ich. Tożsamość wnioskodawców ustalono na samym początku zdarzenia i na tym zakończyło się legitymowanie. W czasie, w którym wnioskodawcy pozostawali na miejscu zdarzenia po ich wylegitymowaniu a przed przybyciem funkcjonariusza Straży Granicznej, byli pozbawieni wolności, a zatem zatrzymani.
Wnioskodawcy wnosili przed sądem I instancji o zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości po 20.000 złotych.
Apelację od zapadłego wyroku wywiódł w imieniu Skarbu Państwa Dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, wnosząc o oddalenie wniosków o zadośćuczynienie w całości.
Na dzień 23 stycznia 2025 roku godz. 12:00, s. IV przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku odbędzie się kolejna rozprawa w sprawie oskarżonego o narażenie na powstanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Pokrzywdzoną była żona oskarżonego. Wyrok w I instancji wydał Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 8 grudnia 2023 roku w sprawie sygn. akt II K 99/23.
Oskarżony stanął pod zarzutem tego, że w dniu 18 listopada 2022 roku w jednej z miejscowości w gminie Giżycko spowodował u swojej żony ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci krwiaka podtwardówkowego i obrzęku mózgu powstałe w wyniku tępego urazu głowy, podbiegnięcia krwawe i otarcia naskórka zlokalizowane w okolicy nosowej po stronie lewej, rozległe podbiegnięcie i wylewy krwi w tkance podskórnej, czepcu ścięgnistym, okostnej czaszki okolicy skroniowej lewej oraz mięśniu skroniowym lewym, podbiegnięcia krwawe w okolicy podżuchwowej lewej oraz tkance tłuszczowej i mięśniach okolicy podłopatkowej lewej, które to obrażenia spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu, w ten sposób, że zadał jej co najmniej kilka uderzeń ręką w twarz, w tym jedno z taką siłą, iż wymieniona siedząc na łóżku uderzyła głową w ścianę, co w efekcie skutkowało jej zgonem.
Sąd Okręgowy ustalił, że oskarżony przewidywał możliwość spowodowania u pokrzywdzonej ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i godził się na to oraz następstwo w postaci śmierci pokrzywdzonej mógł przewidzieć i czyn ten kwalifikował z art. 156 § 3 k.k. Orzeczona w I instancji kara pozbawienia wolności wynosi 7 lat.
Apelację od powyższego wyroku wywiodła obrona.
W toku postępowania odwoławczego dopuszczono dowód z opinii biegłego Zakładu Medycyny Sądowej w Białymstoku celem ustalenia jaki był mechanizm powstania obrażeń skutkujących zgonem pokrzywdzonej, czy obrażenia skutkujące zgonem mogły powstać w okolicznościach podawanych przez jednego ze świadków, czy też na skutek przypadkowego upadku i uderzenia się pokrzywdzonej o elementy wyposażenia mieszkania lub o podłogę, czy wszystkie obrażenia stwierdzone w czasie sekcji zwłok powstały lub mogły powstać w tej samej dacie, tj. w dniu 18.11.2022 r., jak należałoby zakwalifikować obrażenia, których doznała pokrzywdzona na skutek kilkukrotnego uderzenia ręką – pięścią w twarz przez oskarżonego.
7 stycznia 2025 r. o godz. 13.00, s. II, Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpozna sprawę I AGa 151/23 o zapłatę kwoty 365.402,69 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 czerwca 2022 r. do dnia zapłaty w związku z nienależytym wykonaniem umowy o monitorowanie obiektu i konserwację systemu.
Powódka X Spółka z o.o. domagając się od pozwanej Y Spółki z o.o. zapłaty powyższej kwoty wskazała, że pozwana, która na mocy umowy zawartej przez strony zobowiązała się do konserwacji i utrzymania w stałej sprawności eksploatacyjnej urządzeń systemu monitoringu, nie wywiązała się ze swoich obowiązków. W konsekwencji część z pojazdów znajdujących się w przechowaniu powódki, zaparkowanych na terenie obiektu, została okradziona, wymontowano z nich części oraz dodatkowo uszkodzono jeden z pojazdów – poza wymontowaniem części. Powódka niezwłocznie zawiadomiła o kradzieży policję oraz pozwaną. Postępowanie karne zostało umorzone wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. Zdaniem powódki, gdyby pozwana prawidłowo wywiązywała się ze swoich obowiązków i prawidłowo obserwowała obraz z monitoringu, kradzieży można by uniknąć.
Pozwana, kwestionując twierdzenia pozwu, wnosiła o oddalenie powództwa w całości.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 12 września 2023 r. (sygn. akt V GC 19/23) oddalił powództwo w całości, obciążając jednocześnie kosztami procesu powódkę.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, że powódka zawarła w dniu 27 listopada 2019 r. z pozwaną umowę o monitorowanie obiektu w systemie monitorowania, na podstawie której pozwana zobowiązała się do ochrony obiektu powódki położonego w Krakowie przy ul. S poprzez podłączenie lokalnego systemu alarmowego/systemu monitorowania CCTV do stacji monitorowania alarmów z transmisją danych drogą radiową/GPRS. Strony ustaliły, że obiekt będzie monitorowany przez całą dobę, a czas podjęcia interwencji przez grupę interwencyjną wynosić będzie 10-25 minut w normalnych warunkach drogowych od chwili odebrania sygnału. Ponadto ustalono, że zleceniobiorca ponosi koszty za poniesione szkody w mieniu zleceniodawcy wynikające z nienależytego wykonania usługi monitorowania tylko w przypadku kiedy system alarmowy jest sprawny i konserwowany oraz zleceniodawca ma podpisaną umowę o konserwację systemu. Jeśli zleceniodawca czynności konserwacji powierzył zleceniobiorcy, zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność choćby system był niesprawny. W dniach z 5, 6 i 7 marca 2022 r. wielokrotnie został wzbudzony alarm włamaniowy. Na nagraniach z monitoringu obiektu objętego ochroną przez pozwaną widoczne są osoby poruszające się wzdłuż ogrodzenia obiektu. Nastąpiło kilkukrotne wzbudzenie alarmu. Po wzbudzeniu alarmów nastąpił krótkotrwały zanik zasilania kamer i utrata obrazu z części kamer CCTV. Wzbudzenie alarmu zostało zauważone przez pracownika pozwanej – dyżurnego stacji monitorowania. Dokonał on sprawdzenia obrazów z części kamer, zauważył, że obraz z części z nich nie jest dostępny. Pomimo wzbudzenia alarmu nie wysłał jednak grupy interwencyjnej do obiektu, celem zweryfikowania przyczyn wzbudzenia alarmu. W dniu 8 marca 2022 r. pracownicy powódki ujawnili, że doszło do kradzieży z pojazdów ciężarowych marki I znajdujących się na terenie obiektu objętego ochroną przez pozwaną. Nieznany sprawca lub sprawcy zdemontowali i dokonali kradzieży katalizatorów w 8 pojazdach, 2 sztuk czujników temperatury gazu, sond lambda w 8 pojazdach. Ponadto sprawca lub sprawcy dokonali uszkodzenia zbiornika gazu LNG w jednym z okradzionych pojazdów. Zbiornik nie nadawał się do użytku i w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody wymagał wymiany na nowy. Dokonano również uszkodzenia ogrodzenia obiektu, na terenie którego znajdowały się pojazdy. Siedem uszkodzonych w wyniku kradzieży pojazdów należało do Spółki z o.o. I, które złożyło powódce oświadczenie o obciążeniu jej odpowiedzialnością za szkodę. Jeden z uszkodzonych w wyniku kradzieży pojazdów stanowił własność P Leasing S.A. w Warszawie. Powódka dokonała naprawy pojazdów w zakresie szkód związanych z kradzieżami.
Mając na względzie powyższe ustalenia Sąd Okręgowy ocenił, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana nie realizowała umowy z należytą starannością. Nie wypełniła bowiem obowiązków, które na mocy umowy na niej spoczywały Zaniechanie pozwanej polegające na niewysłaniu na miejsce patrolu interwencyjnego było wprost sprzeczne z postanowieniami umowy łączącej strony.
Dalej Sąd I instancji powołał się na art. 471 k.c., i wynikające z tego przepisu przesłanki powstania odpowiedzialności odszkodowawczej w reżimie odpowiedzialności kontraktowej, którymi są następujące: 1) niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania z przyczyn, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, 2) szkoda poniesiona przez wierzyciela, 3) istnienie związku przyczynowego między niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstaniem szkody. Dokonując transpozycji tych przesłanek na stan faktyczny sprawy, Sąd Okręgowy uznał, że powódka udowodniła zaistnienie pierwszej i trzeciej z nich. Przyjął bowiem, że gdyby pozwana wywiązałaby się z obowiązku wysłania grupy interwencyjnej po otrzymaniu sygnału alarmu, a grupa interwencyjna zawiadomiła policję, zapobieżono być może kradzieży i uszkodzeniu pojazdów. Jednocześnie zdaniem Sądu powódka nie udowodniła w przeważającej mierze przesłanki drugiej. W tym zakresie uznał bowiem, że powódka nie miała legitymacji procesowej czynnej w sprawie, jako że nie zdołała wykazać, by pojazdy, w których wyrządzono szkodę zostały jej oddane na przechowanie. Wprawdzie w toku procesu złożyła wniosek o przeprowadzenie dowodów celem wykazania legitymacji procesowej czynnej, tym niemniej Sąd pominął te dowody jako spóźnione, stosując restrykcyjne przepisy o postępowaniu w sprawach gospodarczych.
Sąd Okręgowy pominął również jako spóźnione dowody w postaci faktur i opinii biegłego na okoliczność wysokości szkody w związku z kradzieżą części z pojazdów. Podejmując takie rozstrzygnięcie wskazał, że pozwana nie uznała swojej odpowiedzialności, przez co powódka nie miała przed wytoczeniem sprawy racjonalnych podstaw do uznania, że wysokość szkody nie jest sporna. W konsekwencji zdaniem Sądu I instancji dowody w postaci faktur, które miały wykazać koszt zakupu części niezbędnych do naprawy uszkodzonych pojazdów, powinny być powołane już w pozwie, co nie miało jednak miejsca. Sąd Okręgowy doszedł więc do wniosku, że roszczenie powódki nie zostało udowodnione także co do wysokości, co ma znaczenie przede wszystkim w odniesieniu do pojazdu, który został powódce przekazany w celu naprawy i odpowiadał za ten pojazd jako przechowawca.
Dlatego też na podstawie art. 471 k.c. a contrario powództwo jako niezasadne oddalono.
Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, która domaga się jego zmiany i uwzględnienia powództwa.
Termin rozprawy w sprawie rozboju popełnionego w warunkach multirecydywy przez mężczyznę, który wcześniej znieważał funkcjonariuszy i kierował wobec nich groźby karalne, wyznaczony na dzień 19 grudnia 2024 roku, godz. 09:00, s. IV w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku został odwołany.
Nowy termin rozprawy wyznaczony został na dzień 20 stycznia 2025 roku, godz. 12:30,. s. IV.
19 grudnia 2024 roku, godz. 10:30, s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą mężczyzny, który stanął przed sądem pod zarzutem usiłowania zabójstwa. Wyrok w I instancji wydał Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 25 lipca 2024 roku (sygn. akt II K 152/23).
Oskarżony, 32-letni obywatel Uzbekistanu, stanął pod zarzutem usiłowania zabójstwa z użyciem noża. Sąd I instancji, kierując się tym, iż strona podmiotowa zabójstwa charakteryzuje się umyślnością, dokonał modyfikacji opisu czynu ostatecznie przypisanego przyjmując, że oskarżony swym zachowaniem dopuścił się zbrodni usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w zamiarze ewentualnym przy jednoczesnym spowodowaniu tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu.
Oskarżony został uznany za winnego tego, że w dniu 3 kwietnia 2023 r., około godz. 19:00, w budynku hotelu robotniczego w Mrągowie, działając w zamiarze ewentualnym spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu zadał mu nożem dwa uderzenia w klatkę piersiową powodując u niego obrażenia ciała w postaci ran kłutych: po stronie prawej z przodu klatki piersiowej na wysokości 3 – 4 międzyżebrza i po stronie lewej w linii środkowopachowej tylnej na wysokości 5 – 6 międzyżebrza z lewostronną odmą opłucnową i niewielkim krwiakiem lewej jamy opłucnowej, skutkujące naruszeniem czynności narządu oddychania trwającym dłużej niż siedem dni w rozumieniu art. 157 § 1 kk, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego oraz udzieloną mu pomoc medyczną. Czyn ten zakwalifikowano z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Oskarżonemu sąd wymierzył karę 4 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Oskarżonego sąd uznał także za winnego tego, że w dniu 3 kwietnia 2023 r. w Mrągowie, przy użyciu noża wypowiadał groźby karalne pozbawienia życia w postaci pocięcia nożem wobec pokrzywdzonego, przy czym groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, co stanowi czyn zabroniony z art. 190 § 1 kk. Oskarżonemu wymierzono za to karę 5 miesięcy pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wymierzył oskarżonemu karę łączną 5 lat pozbawienia wolności, a także orzekł obowiązek zadośćuczynienia w kwocie 20.000 złotych.
Apelacje od zapadłego wyroku wnieśli obrońca oskarżonego i pełnomocnik pokrzywdzonego, występującego w sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Obrońca wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie o uniewinnienie przy przyjęciu w ramach I zarzutu działania w warunkach obrony koniecznej, ewentualnie zaś o obniżenie wymiaru kary.
Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o zakwalifikowanie czynu jako usiłowania zabójstwa i w związku z tym wymierzenie kary 8 lat pozbawienia wolności. Wniósł też o podwyższenie zadośćuczynienia do kwoty 100.000 złotych.