Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban
tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił wyrok w sprawie usiłowania zabójstwa mężczyzny w centrum Białegostoku (sygn.. akt II AKa 113/21) w ten sposób, że z opisu czynu przypisanego oskarżonemu wyeliminował słowo „dwukrotnie” i uchylił rozstrzygnięcie o surowszym ograniczeniu do skorzystania z warunkowego zwolnienia. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany w mocy.
Sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że Sąd Okręgowy ocenił zgromadzone dowody wszechstronnie, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Nie budzi żadnych wątpliwości, że oskarżony zmierzał bezpośrednio do zabójstwa pokrzywdzonego.
Oskarżony na rozprawie przed sądem odwoławczym błędnie twierdził, że skazano go na podstawie poszlak. O jego sprawstwie i winie świadczą liczne dowody, w tym bezpośrednie, jak nagranie monitoringu. Sam oskarżony został zatrzymany w trakcie ucieczki, mając przy sobie schowaną w plecaku broń. Prezentowane przez niego wersje zdarzenia, wielokrotnie zmieniane i dopasowywane do nowo pojawiających się dowodów są całkowicie niewiarygodne i trzeba być osobą bardzo naiwną, aby którejkolwiek z nich dać wiarę.
Wymierzona oskarżonemu za przypisane przestępstwo kara jest sprawiedliwa i adekwatna, Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił i uwzględnił wszystkie istotne okoliczności kształtujące jej wysokość. Jednocześnie w ocenie sądu odwoławczego brak było podstaw do surowszego ograniczenia możliwości ubiegania się przez oskarżonego o warunkowe przedterminowe zwolnienie, co przewidziane jest dla sprawców drastycznych przestępstw, którzy nie poddają się resocjalizacji. Okoliczności tego rodzaju w przedmiotowej sprawie nie występują, a oskarżony i tak jako recydywista będzie mógł starać się o skorzystanie z tej formy probacji dopiero po odbyciu orzeczonej 2/3 kary.
Wyrok jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy karę dożywotniego pozbawienia wolności wymierzoną dla sprawcy zabójstwa mężczyzny w Olsztynie (sygn.. akt II AKa 89/21). W ocenie sądu odwoławczego kara wymierzona przez Sąd I instancji, najsurowsza z możliwych przewidzianych przez ustawodawcę, jest w pełni adekwatna do okoliczności i społecznej szkodliwości popełnionej przez oskarżonego zbrodni, stopnia jego winy. Oskarżony dobrze zaplanował i zorganizował dokonanie zabójstwa, działał w warunkach pełnego rozeznania. Podjął wiele czynności przygotowawczych, poszukiwał broni czarnoprochowej, zakupił, ją, oglądał filmy instruktażowe dotyczące obsługi rewolweru. Choć z osobą pokrzywdzonego nic go nie łączyło, to wybór ofiary wydaje się nieprzypadkowy w tym sensie, że oskarżony wybrał osobę starszą, słabszą, która nie miała szansy się obronić. Oddał do niej dwa strzały z bliskiej odległości, w tym jeden w tył głowy, a drugi w kierunku oczodołu, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Motywacja inkryminowanego zachowania wydaje się pozornie psychologicznie niezrozumiała, brak jest wyraźnego motywu emocjonalnego, rabunkowego, ale taki sposób działania wpisuje się w zaburzenia osobowości oskarżonego, który jest osobą bardzo narcystyczną, wykazuje silną chęć sprawdzenia się, nie liczy się z innymi ludźmi. W toku procesu nie wykazał on żadnej skruchy w związku z czynem, jakiego się dopuścił. Sędzia sprawozdawca podkreśliła, że śmierć zadana przez drugiego człowieka nie jest naturalną przyczyną zgonu i obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa i ochrona obywateli przed sprawcami tego rodzaju przestępstw. W stosunku do oskarżonego w tej sprawie jedynym skutecznym środkiem służącym temu celowi jest niewątpliwie kara izolacyjna dożywotniego pozbawienia wolności. Istnieje bowiem znaczne ryzyko, że w przyszłości może on popełnić czyn podobny do zarzuconego. Jednocześnie brak było istotnych okoliczności łagodzących, bo cóż znaczy w realiach tej sprawy uprzednia niekaralność czy tez młody wiek oskarżonego.
Wyrok jest prawomocny.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku w sprawie sygn. akt II AKa 89/21 dotyczącej zastrzelenia mężczyzny w Olsztynie odroczył wydanie wyroku do dnia 29 września 2021 r., godz. 9.30., s. IV.
W dniu 30 września 2021r., godz. 11.00 Sąd Apelacyjny rozpozna sprawę o zabójstwo (sygn.. akt II AKa 117/21).
W dniu 28.09.2021r., godz. 10.00 s. IV Sąd Apelacyjny zajmie się sprawą młodego mężczyzny, skazanego nieprawomocnie za zabójstwo przypadkowego przechodnia, niespełna 90-letniego mężczyzny, na karę dożywotniego pozbawienia wolności (sygn.. akt II AKa 89/21).
Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie dopatrzył się zasadności żadnej ze skarg odwoławczych wniesionych w sprawie mężczyzny, który w 2008r. brał udział w dokonywaniu oszustw tzw. metodą „na wnuczka” (sygn. akt II AKa 100/21). Sędzia sprawozdawca podkreśliła, że sprawa ta ma charakter szczególny z uwagi na osoby poszkodowane oraz sposób działania sprawców, wykorzystujących dobrą wiarę, a niekiedy wręcz naiwność starszych ludzi. Określenie tego rodzaju przestępstw jako oszustw metodą „na wnuczka” weszło do powszechnego obiegu i mimo nagłaśniania takich przypadków ten sposób działania sprawców jest nadal skuteczny. Toteż rolą mediów jest ostrzeganie potencjalnych ofiar przed niefrasobliwym zachowaniem i namawianie do większej czujności. Jednocześnie sprawa ta potwierdza, iż żaden sprawca nie może liczyć na bezkarność, a sprawiedliwość dosięgnie go nawet po wielu latach, tak jak to ma miejsce w niniejszej sprawie, która stanowi rozliczenie kryminalnej działalności oskarżonego z 2008r.
Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne co do przebiegu inkryminowanych zdarzeń i sprawstwa oskarżonego, kwalifikacja prawna jego zachowań oraz wymiar kary sąd odwoławczy ocenił jako prawidłowe.
Winę oskarżonego potwierdzają zeznania świadków, analiza bilingów telefonicznych oraz szereg dowodów pośrednich z których jednoznacznie wynika, że był on współorganizatorem przestępczego procederu, kierował działaniami innych osób i choć nie był szefem, to z całą pewnością był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się popełnianiem tego rodzaju przestępstw.
Przy czym podkreślić trzeba, że w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada indywidualności, tzn. ocenie może podlegać jedynie działanie oskarżonego w okresie 4 miesięcy 2008r., nie ponosi on odpowiedzialności za działania innych osób, a nagminność tego rodzaju przestępstw nie może w sposób istotny wpływać na wymiar orzeczonej wobec niego kary.
W tym zakresie Sąd Apelacyjny stwierdził, że Sąd Okręgowy prawidłowo wyważył wszystkie okoliczności wpływające na wymiar kary, a orzeczona kara 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności nie jest ani rażąco łagodna (jak zarzucał prokurator), ani też rażąco surowa (jak oceniał to obrońca oskarżonego).
Wyrok jest prawomocny.