19 grudnia 2024 roku, godz. 13:00, s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wyrok w I instancji wydał Sąd Okręgowy w Suwałkach w dniu 9 września 2024 roku (sygn. akt II K 28/24).
Oskarżony został uznany za winnego tego, że w nocy z 14 na 15 maja 2022 r. około godz. 03:00 w Augustowie umyślnie zadał pokrzywdzonemu pojedynczy, silny cios pięścią w okolice lewego policzka, powodując pęknięcie elementów kości szczękowej (ściany zatoki szczękowej, ściany dolnej oczodołu) i jarzmowej (policzkowej) oraz dodatkowo poprzez przyczynienie się przez to do upadku pokrzywdzonego i uderzenia głową o twarde podłoże (kostkę brukową), działając z zamiarem ewentualnym, spowodował uraz czaszkowo-mózgowy ze złamaniem kości skroniowej i krwiakiem podtwardówkowym o przebiegu ostrym, skutkujący u pokrzywdzonego ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, co wypełnia znamiona czynu z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. Oskarżonemu za tak przypisany czyn przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 60 § 2 pkt 2 k.k. w zw. z art. 60 § 6 pkt 2 k.k. wymierzono karę roku pozbawienia wolności. Wykonanie kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono - na okres próby 2 lat, zobowiązując oskarżonego do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby co 6 miesięcy, licząc od początku tego okresu. Orzeczono także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.
Akt oskarżenia skierowany w tej sprawie wskazywał w opisie czynu na działanie sprawcy „publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego”, co jest cechą występku o charakterze chuligańskim. Jak wynika z uzasadnienia wyroku sądu I instancji, sąd ten uznał, że nie zaistniały przesłanki do zakwalifikowania działania oskarżonego jako występku o charakterze chuligańskim, albowiem czyn stanowił zbrodnię, tymczasem chuligański charakter odnosi się wyłącznie do występków. Postępowanie dowodowe nie wykazało również, by działanie oskarżonego zostało podjęte bez żadnego racjonalnego powodu, wyłącznie jako wyraz rażącego lekceważenia zasad porządku prawnego. W pełni prawdopodobne pozostawało bowiem, iż przed atakiem pokrzywdzony, będąc pod znacznym wpływem alkoholu, werbalnie czy też poprzez popchniecie miał kontakt z żoną oskarżonego; stąd podjęty przez oskarżonego atak mógł być motywowany ochroną żony, mógł być sprowokowany przez pokrzywdzonego.
Apelację od zapadłego wyroku wywiódł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego. Wniósł on o wymierzenie oskarżonemu kary w granicach ustawowego zagrożenia za przypisany czyn, bez warunkowego zawieszenia wykonania kary. Wniósł także orzeczenie zadośćuczynienia w wysokości 100.000 złotych.
19 grudnia 2024 roku, godz. 09:00, s. IV Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą rozboju popełnionego w warunkach multirecydywy przez mężczyznę, który wcześniej znieważał funkcjonariuszy i kierował wobec nich groźby karalne. Wyrok w I instancji wydał Sąd Okręgowy w Suwałkach w dniu 12 sierpnia 2024 roku (sygn. akt II K 24/24).
Oskarżony został uznany za winnego tego, że w dniu 29 listopada 2023 roku w Komendzie Powiatowej Policji w Ełku oraz w trakcie przewożenia samochodem służbowym z Komendy Powiatowej Policji w Ełku do szpitala, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, znieważył funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji używając wobec nich słów powszechnie uznanych za obelżywe, a także naruszył ich nietykalność cielesną plując w twarz i na odzież wierzchnią oraz kilkukrotnie kopiąc, przy czym czynów tych dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, co wyczerpuje znamiona czynów z art. 226 § 1 kk w zb. z art. 222 § 1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Sąd Okręgowy uznał, że czyny te zostały popełnione w ciągu przestępstw i wymierzył za nie karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Dodatkowo oskarżony w dniu 29 listopada 2023 roku w Komendzie Powiatowej Policji w Ełku, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, groził pozbawieniem życia funkcjonariuszom Policji i ich rodzinom, przy czym groźby te wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, czym działał na szkodę funkcjonariuszy, przy czym czynów tych dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Są to czyny kwalifikowane z art. 190 §1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Także w tym wypadku Sąd Okręgowy uznał popełnienie czynów w ciągu przestępstw. Kara wymierzona za te czyny to 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Oskarżonego skazano nieprawomocnie także za to, że w nocy z 20 na 21 grudnia 2023 roku w mieszkaniu w Ełku dokonał rozboju na osobie pokrzywdzonego w ten sposób, że posługując się niebezpiecznym narzędziem w postaci noża oraz pałki teleskopowej zastosował wobec pokrzywdzonego przemoc w postaci uderzenia go dwukrotnie wyżej wymienioną pałką w lewe kolano w wyniku czego pokrzywdzony upadł na podłogę, a kolejno oskarżony uderzył pokrzywdzonego w plecy oraz łokieć, powodując u pokrzywdzonego stłuczenie kolana oraz rany tłuczonej w obrębie tylnej powierzchni stawu łokciowego prawego z obrzękiem tkanek miękkich, stanowiącej naruszenie czynności narządu ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni, po czym usiadł na pokrzywdzonym i przykładając mu nóż do gardła zażądał pieniędzy, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze oraz ustalone przedmioty, czym spowodował straty w łącznej wysokości 1780 zł na szkodę pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej roku kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Czyn popełniony w takich warunkach określa się mianem „multirecydywy”. Został on zakwalifikowany z art. 280 § 2 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, a Sąd Okręgowy wymierzył za to karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Nadto oskarżony w dniu 20 grudnia 2023 roku w Ełku, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, odpłatnie udzielił wskazanemu powyżej pokrzywdzonemu substancji psychotropowej w postaci mefedronu, co stanowi czyn z art. 59 § 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Za to oskarżony został skazany na karę roku pozbawienia wolności.
Następnie w dniu 28 grudnia 2023 roku za pośrednictwem telefonu, ze skutkiem w Ełku, oskarżony żądał od tego samego pokrzywdzonego korzyści majątkowej w kwocie 800 zł w zamian za zwrot skradzionych przez siebie w nocy z 20 na 21 grudnia 2023 roku rzeczy o łącznej wartości 1580 zł, czym działał na szkodę pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Wypełnia to znamiona czynu z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i Sąd Okręgowy wymierzył za to przestępstwo karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Warto wskazać, że w art. 286 § 2 kk usankcjonowano nieznany wcześniej (przed wprowadzeniem Kodeksu Karnego z 1997 roku) typ przestępstwa polegający na wymuszeniu korzyści w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Uznano to za konieczne z uwagi na nowe zjawisko przestępcze, dotyczące przede wszystkim wymuszania korzyści majątkowych (okupu) za zwrot zabranych rzeczy.
W dalszej kolejności oskarżony w dniu 21 stycznia 2024 roku za pośrednictwem telefonu, ze skutkiem w Ełku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, grożąc zamachem na życie i zdrowie tego samego pokrzywdzonego, tj. poderżnięciem mu gardła, usiłował doprowadzić pokrzywdzonego do rozporządzenia własnym mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 800 zł, żądając w/w kwoty w zamian za zwrot skradzionych przez siebie w nocy z 20 na 21 grudnia 2023 roku rzeczy należących do pokrzywdzonego, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego, czym działał na szkodę pokrzywdzonego, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej roku kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. Tak opisane usiłowanie popełnienia wymuszenia rozbójniczego zakwalifikowano z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk w zw. z art. 64 § 2 kk i wymierzono karę roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Sąd Okręgowy w Suwałkach orzekł karę łączną 6 lat pozbawienia wolności oraz obowiązki naprawienia szkody oraz zadośćuczynienia.
Apelację od zapadłego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który co do części czynów wniósł o uniewinnienie, co do części zaś o obniżenie wymiaru kary. Ewentualnie obrońca wniósł o uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
26 listopada 2024 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok w sprawie I ACa 1086/22, w którym uwzględnił częściowo apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z 14 października 2022 r., sygn. akt I C 2503/22 oddalającego powództwo o zapłatę kwoty 95.000 zł i zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 47.500 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 12 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód – który obecnie jest osobą starszą (ma 70 lat) i schorowaną (w czerwcu 2019 r. doznał krwotoku mózgowego pod postacią niedowładu połowicznego prawostronnego), z orzeczonym znacznym stopniem niepełnosprawności do dnia 28.02.2023 r. - wraz ze swoją małżonką umową darowizny zawartą w formie aktu notarialnego zawartą w dniu 30 grudnia 2002 r. darowali swojej córce spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w budynku wielomieszkaniowym położonym w Białymstoku, zaś pozwana darowiznę tę przyjęła. Następnie pozwana aktem notarialnym z dnia 03.03.2009 r. darowała swojej matce ww. prawo do lokalu, po czym ta aktem notarialnym z dnia 26.09.2019 r. zbyła powyższe spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego na rzecz osoby trzeciej.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało też, że relacje między stronami panujące w ich rodzinie od lat 80-tych XX w. nie układały się prawidłowo. Powód znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją rodziną, w tym pozwaną. Definitywne zerwanie jakichkolwiek więzi łączących strony nastąpiło około 2013 r., tj. po dokonaniu przez powoda fizycznej napaści na swoją żonę i oskarżeniu męża pozwanej o kradzież pieniędzy powoda. Od tego czasu powód z pozwaną nie utrzymują jakichkolwiek relacji.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy odwołując się do treści art. 898 § 1 k.c. stwierdził, że choć między stronami postępowania istnieje długotrwały, zadawniony konflikt, ugruntowany głównie w osobowości powoda oraz nieumiejętności wypracowania porozumienia z całą swoją rodziną, w tym z pozwaną, to jednak nie sposób przyjąć, aby zachowania pozwanej wypełniało znamiona rażącej niewdzięczności. Tym bardziej że pozwana podejmowała – mimo nagannego zachowania powoda i doznania od niego licznych krzywd – podejmowała próby łagodzenia konfliktu i podtrzymywania więzi rodzinnych, o czym świadczy zapraszanie i bytność powoda na ślubie i weselu pozwanej oraz chrzcinach jej dziecka.
Zdaniem Sądu Okręgowego nie może być oceniona jako niewdzięczność w stopniu rażącym wobec ojca postawa pozwanej, która nie odwiedzała go i nie udzielała mu pomocy w chorobie oraz w sprawach życia codziennego. Wprawdzie sama pozwana potwierdziła, że nie odwiedzała powoda, jednakże trzeba mieć na względzie towarzyszący temu kontekst sytuacyjny i motywy, które kierowały pozwaną.
W ocenie Sądu Okręgowego nie można też przyjąć, iż pozwana dopuściła się rażącej niewdzięczności w postaci wskazywanej przez powoda (poprzez zaniechanie udzielania mu pomocy w opiece i pomocy finansowej, wsparcia, nieodwiedzanie go w szpitalu, brak pomocy w codziennych czynnościach, pozostawieniu samemu sobie w okresie, kiedy był najbardziej niezdolny do samodzielnej egzystencji, po doznanym w czerwcu 2019 r. krwotoku mózgowym z niedowładem połowicznym prawostronnym). Sąd uznał bowiem, iż wysuwane przeciwko pozwanej zarzuty są niezasadne i nie znajdują żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym, jeśli się zauważy na wskazywane treścią odpowiedzi na pozew przyczyny i motywy zachowania pozwanej względem jej ojca – powoda.
Z opublikowanego właśnie uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego wynika, że powyższe stanowisko Sądu Okręgowego było błędne, albowiem w świetle wykładni art. 898 § 1 k.c. prezentowanej w orzecznictwie sądowym, cechą wspólną wszystkich zaszłości, które kwalifikują postępowanie obdarowanego w kategoriach ,,rażącej niewdzięczności" jest zachowanie, które darczyńca odczuwa wysoce ujemnie i które polega na naruszeniu podstawowych obowiązków ciążących na obdarowanym względem darczyńcy (z uwzględnieniem istniejących stosunków rodzinnych) oraz jego krzywdzeniu, a ponadto nacechowane jest złą wolą obdarowanego. W tym kontekście Sąd II instancji zwrócił uwagę, że pozwana zaniechała niesienia pomocy w potrzebie w stosunku do powoda, zaniechała pomocy po udarze, który przeszedł powód i było to jej świadomym wyborem, a zachowania te należy ocenić jako rażącą niewdzięczność.
Sąd Apelacyjny nie zgodził się z oceną Sądu Okręgowego, że opisywane zachowania pozwanej stanowią tylko przejaw normalnego konfliktu życia codziennego. To nie na darczyńcy bowiem, ale na obdarowanym, spoczywa obowiązek wdzięczności. Jeśli więc w postępowaniu darczyńcy, nie sposób dopatrzeć się działań, które wykraczają poza ogólnie przyjęte normy przyzwoitości, nie da się zaaprobować oceny Sądu Okręgowego, że mamy do czynienia z typową sytuacją konfliktową i nie jest to wystarczające do wypełnienia przesłanek rażącej niewdzięczności. Sąd Apelacyjny podkreślił jednocześnie, że choć pozwana miała uzasadnione pretensje do ojca za jego wcześniejsze zachowania w stosunku do niej, jak i do matki, to jednak jej postępowanie winno się zmienić wówczas, gdy powód ciężko zachorował. Zdawała ona sobie sprawę z jego stanu zdrowia, z uwagi na fakt, że zamieszkuje blisko miejsca zamieszkania powoda i normalnym z punktu widzenia empatii do innego człowieka, a tym bardziej do ojca, byłoby podjęcie jakichkolwiek działań zmierzających do udzielenia mu pomocy. Tego ze strony pozwanej zabrakło, a jej tłumaczenia, iż powód wcześniej generował konflikty i jego sposób postępowania spowodował zerwanie więzi rodzinnych, w świetle nowych okoliczności związanych ze stanem zdrowia powoda, nie mogą być przyczyną oddalenia powództwa.
Jednakowoż Sąd Apelacyjny uznał, że okoliczności faktycznej tej sprawy nie pozwalały na uwzględnienie roszczenia powoda w całości. Oponowały bowiem temu zasady współżycia społecznego, o których mowa w art. 5 k.c. Stąd też Sąd Apelacyjny z uwagi na wysoce niewłaściwy sposób zachowania powoda w stosunku do pozwanej, we wcześniejszym okresie, sprzed jego choroby zastosował przepis art. 5 k.c. i obniżył dochodzoną kwotę 95.000 zł o 50%, zasądzając od pozwanej na rzecz powoda kwotę 47.500 zł.
Wyrok jest prawomocny. Stronom nie przysługuje od niego skarga kasacyjna.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrokiem z dnia 5 grudnia 2024 r. w sprawie o sygn. akt I AGa 163/23 o zapłatę kwoty 404.267,54 zł tytułem nienależytego wykonania umowy o roboty budowlane oddalił apelację pozwanych od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 18 października 2023 r., sygn. akt V GC 158/20, który to uwzględnił częściowo powództwo co do kwoty 337.223,55 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 29 listopada 2022 r. do dnia zapłaty.
Z ustnych motywów wygłoszonych przez sędziego sprawozdawcę wynika, że Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Okręgowego. Jednocześnie nie zgodził się z zarzutami sformułowanymi w apelacji pozwanych. W szczególności nie zaaprobował zarzutu błędnej subsumpcji stanu faktycznego sprawy pod normę art. 395 k.c. w kontekście treści oświadczenia powodów o odstąpieniu od umowy łączącej strony. Jakkolwiek § 2 wzmiankowanego przepisu nakazuje do rozliczenia świadczeń stron umowy po odstąpieniu od niej uwzględnić realną wartość tych świadczeń, to zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie sprzeniewierzył się temu przepisowi. Posiłkując się w tej mierze opinią biegłego sądowego dokładnie skalkulował z jednej strony wartość robót wykonanych przez pozwanych i należnego im wynagrodzenia (które w opinii Sądu Apelacyjnego powinno być wynagrodzeniem umownym), a z drugiej strony wartość przejętych od powodów świadczeń pieniężnych.
Sąd Apelacyjny przypomniał, że zgodnie z rozkładem ciężaru dowodów (art. 6 k.c.) to pozwani powinni udowodnić sporną w niniejszej sprawie okoliczność, a mianowicie, zakres wykonanych przez siebie prac. Tym bardziej że prowadzą działalność gospodarczą, przez co ciążył na nich wyższy poziom należytej staranności, o jakim mowa w art. 355 k.c. Powinni więc zadbać o zabezpieczenie dowodów dokumentujących zakres wykonanych przez siebie robót. Takowych zaś w aktach sprawy nie było. Stąd też opiniujący w sprawie biegły sądowy dysponował jedynie prywatną opinią biegłego dołączoną do pozwu wraz dokumentacją zdjęciową. Wykonana przez niego opinia była jednak rzetelna i staranna, wobec czego w ocenie Sądu Apelacyjnego stanowiła wiarygodne źródło dowodowe. Wynikało z niej, że wartość widocznych robót wykonanych przez pozwanych wyniosła 405.515,21 zł. I kwota ta zdaniem Sądu odwoławczego została słusznie przyjęta przez Sąd Okręgowy jako miarodajna do wzajemnych rozliczeń stron.
Odnosząc się natomiast do kwestii wysokości uiszczonych przez powodów na rzecz pozwanych środków w wykonaniu umowy, Sąd Apelacyjny przeanalizował złożone do akt sprawy wyciągi bankowe, gdzie udokumentowano wszystkie operacje płatnicze dokonywane między stronami. Wynikało z nich zaś, że łączna kwota pobrana z subkonta powodów przeznaczonego do rozliczeń robót budowlanych znacząco przewyższa sumę 742.738,76 zł przyjętą przez Sąd Okręgowy. W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie dostrzegł podstaw do obniżenia także tej kwoty jako sumy przejętej przez pozwanych od powodów.
Jeśli chodzi z kolei o wysokość wynagrodzenia, które winno być wypłacone pozwanym w świetle umowy, to Sąd Apelacyjny nie zaaprobował twierdzeń pozwanych, że stanowiła je kwota 620.000 zł. W tym kontekście zwrócił uwagę na treść umowy oraz aneksu do tej umowy, gdzie kwotę tę uwarunkowano spełnieniem warunku przejścia do drugiego etapu robót (tzn. stanu deweloperskiego budynku). Tymczasem w świetle akt sprawy pozwani nie dotrwali do zamknięcia pierwszego etapu robót. Co więcej, nawet nie wykonali pierwszego etapu, nie mówiąc już o robotach zmierzających do etapu deweloperskiego. W konsekwencji założenie że Sąd Okręgowy powinien rozliczać ich świadczenia na podstawie kwoty 620.000 zł, która została zagwarantowana pod warunkiem przejścia do stanu deweloperskiego (wykonania stanu deweloperskiego) było w ocenie Sądu Apelacyjnego niesłuszne. Aby bowiem ten stan był osiągnięty, należało najpierw osiągnąć stan zamknięcia robót zagwarantowanych w umowie, a ten stan nie został osiągnięty, w związku z czym zdaniem Sądu Apelacyjnego wynagrodzenie w postulowanej przez pozwanych kwocie im się nie należało.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny nie znalazł jakichkolwiek przesłanek pozwalających na korektę zaskarżonego wyroku zgodnie z twierdzeniami pozwanych i ich apelację oddalił na zasadzie art. 385 k.p.c.
Orzeczenie jest prawomocne. Pozwanym przysługuje od niego skarga kasacyjna.
Podkategorie
Uncategorised Liczba artykułów: 5
Główna Liczba artykułów: 453
Ostatnio dodane artykuły
Pomoc prawna Liczba artykułów: 2
Zamówienia publiczne Liczba artykułów: 166
Zamawiający:
Sąd Apelacyjny w Białymstoku
ul. Mickiewicza 5, 15-213 Białystok
tel. 85 743 07 09, fax: 85 732 02 21
NIP 542-19-65-223 Regon 002339292
Plan zamówień publicznych Liczba artykułów: 7
Dostęp do informacji publicznej Liczba artykułów: 1
Aktualności Liczba artykułów: 252
Informacja publiczna Liczba artykułów: 4
Informacje ogólne Liczba artykułów: 5
Sąd Apelacyjny w Białymstoku
www.bialystok.sa.gov.pl
15-950 Białystok, ul. Mickiewicza 5
tel.: (0-85) 732-80-82
fax: (0-85) 732-90-01
e-mail: sadapel@bialystok.sa.gov.pl
Sąd urzęduje w godzinach:
poniedziałek – piątek – 7.30 – 15.30
Biuro podawcze jest czynne:
poniedziałek – piątek – 7.30 –15.00
Biuro Obsługi Interesantów jest czynne:
poniedziałek – piątek – 8.00 – 15.00.
tel. 85 7430727
Czytelnia akt jest czynna:
poniedziałek – piątek – 8.00 – 15.00.
tel. 85 7430726
1 grudnia 2009r. w Sądzie Apelacynym w Białymstoku uruchomione zostało Biuro Obsługi Interesantów (pok. 018) i Czytelnia Akt (pok. 019). Oba pomieszczenia znajdują się bezpośrednio przy wejściu od strony ulicy Świętojańskiej.
W Biurze Obsługi Interesantów:
1. udzielane są informacje:
• o stanie i biegu spraw toczących się w Sądzie,
• o terminach i miejscach rozpraw,
• o sposobach wszczęcia postępowania i podstawowych dokumentach, które należy złożyć przy wnoszeniu sprawy do Sądu,
• o kosztach sądowych i sposobie ubiegania się o zwolnienie od kosztów sądowych,
• o przesłankach ustanowienia obrońcy, adwokata lub radcy prawnego z urzędu,
• o rodzajach środków odwoławczych i terminach do ich wniesienia,
• o wydziałach w Sądzie, ich właściwości i lokalizacji;
2. udostępniane są listy kancelarii adwokackich, radcowskich, notarialnych i niektórych instytucji pozasądowych;
3. udostępniane są numery telefoniczne oraz adresy innych sądów;
4. pracownik Biura kieruje do właściwych sal rozpraw.
W Czytelni Akt są udostępniane osobom uprawnionym akta spraw prowadzonych w Sądzie.
Aby uniknąć oczekiwania na akta należy wcześniej ustalić termin udostępnienia z kierownikiem właściwego sekretariatu (telefony są podane w module "Wydziały").
Redaktor strony:
Janusz Sulima
tel. (085)7430274
fax. (085)7329001
rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
Orzeczenia Liczba artykułów: 2
Struktura organizacyjna Liczba artykułów: 21
Rzecznik Prasowy Liczba artykułów: 1048
Rzecznik Prasowy - SSA Halina Czaban
tel. 85 743 07 21
e-mail: rzecznik_prasowy@bialystok.sa.gov.pl
pok. 212A